Dwie strony medalu…
Jak podkreślił prezes firmy Pfizer – Albert Bourla, wirus rozpierzchnął się po całym świecie, dlatego zapanowanie nad nim jest niezwykle trudne, a pozbycie się go, to niesłychanie karkołomne zadanie. Jednakże szef koncernu daje nadzieję na to, że w przyszłości nie zostaną wprowadzone liczne ograniczenia z powodu Covid-19, a leczenie zakażeń będzie skuteczne.
Konieczność czwartej dawki szczepionki?
Albert Bourla zapewniał w rozmowie z francuską stacją BFM TV, iż szczepionka przeciwko wirusowi SARS-CoV-2 jest bezpieczna dla dzieci, a także skuteczna. Mimo to nie jest jeszcze wystarczająco przekonany co do potrzeby aplikowania wszystkim ludziom czwartej dawki szczepionki. Szef firmy zaakcentował, iż proces wdrażania czwartej dawki szczepionki, wymaga zebrania dodatkowych danych, nim kolejna dawka zacznie być stosowana.
Strategia walki z wirusem według Pfizera
Pfizer przygotowuje plan inwestycji we Francji o wartości 520 mln euro. Wszystko w ramach walki z wirusem SARS-CoV-2. Oprócz tego, Albert Bourla poinformował, że koncern farmaceutyczny Pfizer nawiązał współpracę z francuską grupą Novasep. Obie firmy będą działać pod kątem opracowania leku przeciwko chorobie, jaką powoduje wirus Covid-19.
Rokowania WHO – pandemia jako „lawina zakażeń”
Dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia do spraw sytuacji kryzysowych – dr Mike Ryan – przewiduje, że ostra faza pandemii Covid-19 może zakończyć się w 2022 roku. Niestety nie oznacza to absolutnego zniknięcia koronawirusa. Natomiast Szef WHO – Tedros Adhanom Ghebreyesus – ostrzega przed „tsunami zakażeń”, które mogą spowodować szczepy Delta i Omikron. Należy pamiętać, że Delta i Omikron, to teraz bliźniacze zagrożenia, powodujące rekordową liczbę zakażeń oraz prowadzące do wzrostu hospitalizacji i zgonów. Ponadto, Ghebreyesus ponownie wystosował apel do rządów o równomierną dystrybucję szczepionek przeciwko wirusowi Covid-19. Zaznaczył, że bogate kraje, które zawłaszczają nadmiar preparatów, przyczyniają się do wzmożenia pandemii w biedniejszych państwach.
Źródło: PAP, Reuters, BFM TV
Czytaj też: