Dlaczego taki wybór miejsca?
Już w 2017 roku jako miejsce pod budowę pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej wytypowano Lubiatowo-Kopalino. Przeprowadzono wówczas szereg szczegółowych badań środowiskowych i lokalizacyjnych. Wyniki pokazały, że wybrany obszar spełnia wszelakie wymogi środowiskowe, które są konieczne, aby powstał rzeczony obiekt. Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe zaznaczyła, że ta lokalizacja jest bezpieczna dla mieszkańców.
Jest jeszcze druga lokalizacja
Rozpatrywana jest także kwestia drugiego terenu, który posłużyłby za miejsce pod budowę elektrowni… Mówi się o obszarze nad jeziorem Żarnowieckim, położonym w północnej Polsce, również w województwie pomorskim, powiecie wejherowskim. Tam także są odpowiednie warunki do powstania obiektu wytwarzającego energię jądrową. Wyniki analizy umieszczono w „Raporcie o oddziaływaniu inwestycji na środowisko”.
Coraz bliżej niż dalej
Aby mogła stanąć pierwsza w Polsce elektrownia atomowa, należy najpierw ubiegać się o uzyskanie niezbędnych decyzji administracyjnych, o które będzie się starać spółka Polskie Elektrownie Jądrowe. Prezes przedsiębiorstwa – Tomasz Stępień – podkreślił, że dogłębna analiza lokalizacji pod budowę elektrowni jest priorytetem od kilku lat. Doniósł także, że:
Zależy nam na tym, aby cały proces inwestycyjny w projekcie pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce był od samego początku prowadzony w sposób transparentny, odpowiedzialny i z zachowaniem najwyższych standardów
– wyjaśnił Tomasz Stępień, prezes spółki Polskie Elektrownie Jądrowe.
Już w 2033 roku ma powstać pierwszy blok elektrowni
Polski rząd zamierza wybudować na terytorium naszego kraju nowoczesne, sprawdzone i duże reaktory typu PWR. Zgodnie z planem Polityki Energetycznej Polski w 2033 roku powinien zostać uruchomiony pierwszy blok polskiej elektrowni jądrowej o mocy ok. 1-1,6 GW. Następne bloki będą wdrażane, mniej więcej co dwa-trzy lata. Wizja elektrowni zakłada budowę sześciu bloków o mocy 9GW. Co istotne, zarządzające organy państwa przewidują, że program jądrowy obejmie 49% udziałów w specjalnej spółce. Taki zabieg ma dostarczyć Polsce odpowiedniego finansowania i uczestnictwa w budowie oraz eksploatacji atomowego obiektu.
Źródło: PAP
Czytaj też: