Young Leosia i przebojowe "Szklanki"
Sara Leokadia Sudoł, czyli Young Leosia, urodziła się 13 sierpnia 1998 roku w Szczecinie. Od dzieciństwa pasjonowała się muzyką. Karierę rozpoczynała jako didżejka, grając w klubach w całej Polsce. W 2020 roku zaczęła stawiać pierwsze kroki jako raperka, gdy ukazał się pierwszy singiel artystki pt. "Wyspy". Przełomem w jej karierze okazał się utwór "Ulala", przy którym współpracowała z Żabsonem, Beteo i Boruccim.
Największą rozpoznawalność przyniósł jej jednak wydany na początku tego roku singiel pt. "Szklanki", do którego teledysk obejrzało w serwisie YouTube już ponad 28 mln osób. Zdobyta popularność pozwoliła jej na wydanie debiutanckiego albumu "Hulanki", który pokrył się złotą płytą. Niedawno zorganizowała swoją pierwszą trasę koncertową, która wyprzedała się do ostatniego miejsca w zaledwie kilka chwil.
Young Leosia kończy trasę koncertową i przekazuje wynagrodzenie dla fundacji
Young Leosia zakończyła właśnie swoje pierwsze tournée. Ostatni występ w ramach "Hulanki Tour" dała 21 grudnia 2021 roku w warszawskim Torwarze. Przed koncertem wieńczącym jej debiutancką trasę koncertową Sara Sudoł podzieliła się ze swoimi fanami szczerym wyznaniem. Młoda raperka nigdy nie spodziewała się, że odniesie tak duży sukces i kiedykolwiek przyjdzie jej jeździć do fanów po całej Polsce.
Nigdy w życiu nie spodziewałabym się, że po pierwszym albumie - w zasadzie Epce wyprzedam tyle koncertów, na czele z tak dużym obiektem jak Torwar. Niektórzy raperzy pracują na to całe życie - mi udało się to w rok. Nie stałam się z tego powodu próżna i nie biorę swoich przyszłych sukcesów za pewnik, wiem, że dalej muszę bardzo ciężko pracować. Dlatego jestem wdzięczna za to co mam dzisiaj, a to, co będzie jutro przyjmuję z pokorą – napisała Instagramie.
Young Leosia nie kryje, że osiągnęła sukces, na które inne wschodzące gwiazdy show-biznesu muszą niekiedy pracować latami. Z tego powodu Sara zdecydowała się wesprzeć fundację "Inspiring Girls Polska", która inspiruje dziewczynki do osiągania wielkich celów. W tym celu przekazała całe swoje wynagrodzenie za występ w Torwarze, czyli kwotę 50 tys. zł, organizacji wspierającej kobiety w dążeniu do sukcesu.
Od zawsze staram się być przykładem kobiety, która radzi sobie w tym "męskim" świecie nie gorzej niż jej koledzy. Czuję, że to, co robię jest słuszne i potrzebne. Gdyby nie wiele osób na drodze mojego życia, nie byłoby mnie tu dzisiaj. Również gdyby ktoś powiedział mi kiedyś, że czegoś się nie da, nie byłoby mnie tu dzisiaj. Na szczęście nikt mi nigdy tego nie powiedział – dodała.
Często słuchacie Young Leosi?
