Marihuana legalna na Malcie
Podczas wtorkowego spotkania maltańskiego parlamentu została przegłosowana specjalna ustawa, dzięki której mieszkańcy wysypy będą mogli uprawiać roślinę, która w wielu krajach jest nielegalna. Mowa tutaj o konopi indyjskiej, popularniej, zwanej marihuaną.
Według założeń nowego prawa każdy mieszkaniec, który osiągnął 18 lat, będzie mógł legalnie uprawiać do 4 roślin oraz będzie mógł przechowywać do 7 gramów suszu.
Swoją drogą to chyba jedna z tych roślin dla opornych. Nawet jak ususzysz, to chyba nic się nie stanie, nie? – stwierdziła żartobliwie Ola Filipek
Według doniesień BBC za maltańską reformą opowiedziało się 36 parlamentarzystów, a 27 było przeciw. Owen Bonnici, minister ds. badań naukowych, innowacji i koordynacji strategii post covidowej stwierdził, że takie postanowienie ze strony George’a William Vella ma pomóc ograniczyć handel narkotykami w kraju.
Ustawie oczywiście towarzyszą regulacje, które mają zapobiec negatywnym skutkom, jakie może wywołać legalizacja marihuany. Po pierwsze: osoby, które będą przechowywać powyżej 7 gramów suszu, ale nie więcej, niż 28 g. zostanie nałożona grzywna w wysokości do 100 euro, ale bez prawnych konsekwencji.
Palenie marihuany w miejscach publicznych albo w obecności dzieci będzie nielegalne, a osoby, które dopuszczą się tego czynu, będą podlegać grzywnie w wysokości od 300 do 500 euro.
Kolejna regulacja dotyczy osób poniżej 18. roku życia, u których policja znajdzie konopie indyjskie lub ich susz. Nieletni staną przed specjalną komisją, która zadecyduje o nałożonych konsekwencjach, które najpewniej skończą się nadzorem kuratorskim.