Wielki powrót… po ponad 30 latach!
Ogromna gratka dla miłośników horrorów i komedii science fiction! Film opowiada o następnym pokoleniu Pogromców Duchów. Samotna matka i jej dwójka dzieci przyjeżdżają do niewielkiego miasteczka. Tutaj planują rozpocząć nowe życie. Jednakże odkrywają swoje pokrewieństwo ze słynnymi, pierwotnymi Pogromcami Duchów. Idąc tym tropem, docierają do sekretnej spuścizny pozostawionej przez dziadka.
„Pogromcy duchów” z 1984 roku – to już zamierzchła przeszłość
Pierwsza część „Pogromców duchów” z 1984 roku okazała się wielkim, kinowym hitem! Ale nim powstała, twórcy stoczyli bój o możliwość nakręcenia jej. W zasadzie, o mały włos… „Pogromcy duchów” nie ujrzeliby światła dziennego. Wszystko było problemem: począwszy od zbyt niskiego budżetu, a skończywszy na małym zainteresowaniu scenariuszem autorstwa Dana Aykroyda, który wcielił się w jednego z pogromców duchów. Mimo to, film szturmem wszedł na ekrany kin i publiczność pokochała tę produkcję, a wraz z nią – już legendarną piosenkę Ray’a Parkera Juniora „Ghostbusters”.
Kultowe role należą do…
Oczywiście film nie zostałby nakręcony, gdyby nie wytrwały, słowacko-kanadyjski reżyser Ivan Reitman oraz niestrudzeni aktorzy: bawiący do łez Bill Murray jako doktor Peter Venkman, Harold Ramis w roli doktora Egona Spenglera, Ernie Hudson odgrywający Winstona Zeddemore’a, Rick Moranis jako Louis Tully, Sigourney Weaver w roli Dany Barrett, a także Dan Aykroyd wcielający się w doktora Raymonda Stantza. To oni wszyscy zapracowali na wielki sukces produkcji i dzięki nim, ten film jest nieodzownym symbolem kultury popularnej.
1984 vs. 2021 „Pogromcy duchów. Dziedzictwo”
Najnowsi „Pogromcy duchów. Dziedzictwo” są produkcją, pod którą osobiście podpisują się: Bill Murray, Dan Aykroyd, Ernie Hudson, czy Sigourney Weaver. Bowiem w tym sequelu, to właśnie owi aktorzy powracają w swoich kultowych wcieleniach. Na ekranie zobaczymy również nowych bohaterów, granych przez: Carrie Coon, Finna Wolfharda – znanego jako Mike Wheeler z serialu Netflixa „Stranger Things”, Mckennę Grace i Paula Rudda – kojarzonego z roli Ant-Mana (produkcji Marvela). Za reżyserię „Pogromców duchów. Dziedzictwo” odpowiada Jason Reitman, który jest synem Ivana Reitmana – twórcy „Pogromców duchów” z lat 80. XX wieku.
Czytaj też: