Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

22:21
Anna Naklab Supergirl
22:25
José Feliciano Felíz Navidad
22:31
Coldplay feelslikeimfallinginlove

Przechytrzyła złodzieja, który kradł znicze. Wpadł, bo w jednym z nich był... nadajnik GPS

Mieszkanka gminy Bukowiec w woj. kujawsko-pomorskim postanowiła sama rozprawić się z osobą, która notorycznie kradła znicze z miejsca śmierci jej syna. Kobieta zastawiła sprytną pułapkę na złodzieja. W jednej z lampek zainstalowała... nadajnik GPS! Sprawca kradzieży został już zatrzymany przez policję i grożą mu teraz surowe konsekwencje.
fot. Policja Kujawsko-Pomorska

Bukowiec. Złodziej kradł znicze. Kobieta zastawiła na niego pułapkę

Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w gminie Bukowiec w województwie kujawsko-pomorskim. Kobieta regularnie przynosiła kwiaty oraz znicze pod przydrożne drzewo, gdzie zginął jej syn. Niestety, lampki co jakiś czas znikały w niewyjaśnionych okolicznościach. Mieszkanka gminy postawiła sobie za punkt honoru, aby namierzyć bezczelnego złodzieja.

Do kradzieży zniczy dochodziło od kilku tygodni. Kobieta regularnie stawiała znicze przy przydrożnym drzewie, gdzie zginął jej syn, a te po krótkim czasie „znikały”. Początkowo po prostu kupowała nowe lampy. Pazerność złodzieja nie znała jednak granic. Pokrzywdzona, jako punkt honoru, postawiła sobie nakrycie sprawcy – relacjonuje podkom. Joanna Tarkowska.

Matka zmarłego syna postanowiła zastawić na niego sprytną pułapkę. Do jednego ze zniczy włożyła… nadajnik GPS! Następnie postawiła go przy przydrożnym drzewie i czekała, aż sprawca kradzieży „łyknie przynętę”. Tak też się stało po kilku dniach, bowiem sygnał nadawany przez urządzenie wskazał jej dom złodzieja – zuchwałego 61-latka z gminy Bukowiec.

Złodziej "łyknął przynętę"

Kobieta udała się samodzielnie na miejsce, ale wcześniej zawiadomiła o tym funkcjonariuszy policji. Wypytywany przez patrol 61-letni mężczyzna początkowo nie przyznawał się do kradzieży, ale podczas przeszukania posesji mundurowi znaleźli 13 z 15 skradzionych zniczy, który łączna wartość wyniosła ok. 1000 złotych. Jak łatwo się domyśleć, 61-latek stanie teraz przed obliczem sądu, a za kradzież grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Elektronika jest wszędzie, ale nawet zuchwały złodziej nie spodziewał się, że jeden z jego łupów pokazuje miejsce położenia. Z pomocą GPS-u pokrzywdzona wytropiła sprawcę – dodała podkom. Tarkowska.

Zaskakujący wypadek na Śląsku. Kierowca pod wpływem narkotyków potrącił... pijanego rowerzystę
Do nietypowego wypadku drogowego doszło w Golasowicach w powiecie pszczyńskim na Śląsku. Pijany rowerzysta wjechał pod samochód i z licznymi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Okazało się, że kierowca auta co prawda nie był pod wpływem alkoholu,...

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane