Nie tylko sztuczna inteligencja
Dawno, dawno temu w pewnym domu oglądano telewizor, który wprawdzie spełniał swoją podstawową funkcję, ale… nic poza tym! Brzmi jak historia, którą można włożyć między bajki? Okazuje się, że… już tak! Galopująca technologia zaprowadziła bowiem konsumentów do takiego miejsca, w którym już nie pada pytanie: „czy?”, ale „jakie dodatkowe funkcje posiada odbiornik?" W tym miejscu pojawia się główna bohaterka współczesnej, bajkowej historii, która wciąż trwa! Sztuczna inteligencja, bo właśnie o niej mowa, coraz pewniej czuje się w towarzystwie technologicznych nowości, a te z kolei chętnie znajdują miejsca w naszych domach. Stąd już tylko o krok od happy endu i znanego: „I żyli długo i szczęśliwie…”. Jak to więc jest, że sztuczna inteligencja wita nas z telewizyjnego ekranu, mając realny wpływ na codzienne życie konsumentów?
Magia słów
Trzymając się baśniowej konwencji, wielu czarodziejów i czarnoksiężników używało swoich magicznych różdżek po to, by zmieniać rzeczywistość. We współczesnym świecie taką „różdżką” jest telewizyjny pilot, dzięki któremu już nie tylko możemy zmienić kanał czy wpłynąć na poziom dźwięku, ale też w szybki sposób zmienić ustawienia sprzętu. Okazało się, że producenci poszli o krok dalej, rezygnując właśnie z pilota! Nie od dziś wiadomo, że słowa od zawsze miały magiczną moc – teraz dzięki wypowiedziom nasz telewizor będzie wiedział, jak ma się zachować, a wszystko właśnie dzięki AI (ang. Artificial Intelligence). W taki sposób nie tylko możemy regulować dźwięk i „skakać po kanałach”, ale przede wszystkim – komunikować się ze sprzętem. W tym miejscu należy również wspomnieć o przekierowaniu do otchłani Internetu i otrzymaniu odpowiedzi na nurtujące nas pytania.
Telewizor OLED i AI, czyli połączenie idealne
W następnym rozdziale naszej opowieści nie może zabraknąć wzmianki o kolejnym bohaterze – rycerzu, który stoi na straży odpowiedniego obrazu! Telewizor OLED sprawia, że komfort oglądania jest dużo większy w porównaniu z widokiem oferowanym przez producentów ekranów LCD. Głęboka czerń w połączeniu z nasyconymi barwami daje efekt, który pozostaje w pamięci jeszcze przez długi czas. I tu znów wkracza sztuczna inteligencja: dzięki obranym mechanizmom nasz sprzęt może odpowiednio wyregulować obraz np. podczas seansu, biorąc do pomiarów dane z danej sytuacji. Przykładowo, jeśli telewizory LG OLED ThinQ „wyczują”, że mają do czynienia ze słabszym formatem, to wówczas same dobiorą najlepsze parametry tak, by jakość obrazu była jak najlepsza.
Warto słuchać
W bajkach cisza oznacza niebezpieczeństwo i zwrócenie uwagi na problem. A jak jest w rzeczywistości? Okazuje się, że… bardzo podobnie! Ile razy seans był przerywany problemami z dźwiękiem albo… jego brakiem? Na szczęście takie sytuacje są coraz rzadsze, a odbiorcy – obok obrazu – stawiają też na odpowiednie nagłośnienie. Tu również z pomocą przychodzi sztuczna inteligencja, która odpowiednio dobierze poziom dźwięku, a także „połączy siły” z innym sprzętem nagłaśniającym. Czary-mary? Otóż nie – to technologia w najczystszej postaci!
Bohaterowie w codzienności
Czy nasza „technologiczna bajka” musi mieć tylko jedną główną bohaterkę? I tak i nie! Wprawdzie główną rolę odgrywa właśnie sztuczna inteligencja, ale czymże by była bez odpowiedniej oprawy. Pamiętajmy również, że nasze sprzęty mogą uzupełniać się dzięki „sparowaniu”. W praktyce oznacza to m.in. możliwość stworzenia swoistego panelu do sterowania innymi urządzeniami, a na ekranie telewizora pojawią się nam m.in. komunikaty dotyczące gości znajdujących się przed drzwiami czy możliwości przyciemnienia światła tak, by uzyskać odpowiedni nastrój.
W bajkach i baśniach finalnie zło zostaje pokonane, a dobro zwycięża. Chociaż w prawdziwym życiu czasem mamy wrażenie, że bywa różnie, to też z tęsknotą w sercu czekamy na pozytywnych bohaterów. Czy zaliczyć możemy do niej (nie taką) sztuczną inteligencję? Dla nas odpowiedź jest oczywista i jasna jak obraz prosto z ekranu OLED!
Materiał powstał we współpracy z marką LG.