Pod ostrzałem stereotypów
Dziewczyny rozmawiają z Małgosią o tym, jak postrzega się kobiety. Dziewczyny opowiadają o swych przykrych doświadczeniach. Kobiety na co dzień muszą walczyć z różnymi stereotypami. Małgosia Rozenek-Majdan dzieli się osobistym wyznaniem:
Podam wam taki przykład, urodziłam trzecie dziecko. Tyjąc ponad 30 kilogramów absolutnie świadomie, słyszałam, że tu mam za dużo…
Prowadząca uświadamia uczestniczkom, że nigdy nie ma sytuacji, gdy wszystko jest dobrze i będą w pełni akceptowane. Dziewczyny wspólnie z Małgosią przygotowują viral.
Konkurs tańca
Małgosia przygotowała dla dziewcząt kolejną niespodziankę. Prowadząca przedstawia Andreja Mosejcuka, mistrza tańca. Nadchodzi czas nauki bachaty razem z przystojnymi partnerami. Kolejnego dnia mają zaprezentować się na konkursie tańca. Wiktoria trenowała taniec, gdy była dzieckiem:
Mam taką traumę po zawodach. [...] Jak nawet wygrałam coś, to nigdy nie wygrałam tego pierwszego miejsca, a wiem, że było to czasami wymagane ode mnie. I czasami czułam, że jak nie wygram tego pierwszego miejsca albo, jak w ogólne nic nie wygram, nie dostanę nawet wyróżnienia, to jakbym nie istniała.
Andrej oświadcza, że wieczorem dziewczęta pojadą z chłopcami do teatru. W turnieju, jak się później okazało, zwyciężyła Wiktoria.
Współczesne związki
Na warsztatach z Tatianą dziewczyny rozmawiają o związkach i relacjach międzyludzkich. Kasia pyta mentorkę o opinię, na ważny temat:
Ale co Pani sądzi, jest XXI wiek. Ciężko mi jest na przykład … dać komuś szansę, jak ja widzę na przykład, co się dzieje dookoła mnie, jak widzę inne pary, jak nie wiem... zajęci faceci, piszą na Instagramie do nas wszystkich. Mam znajomych, gdzie no normalnie się nawet z tym nie ukrywają, że okłamują siebie.
Od razu mi się wydaje…, że 1 procent na świecie może tam nie zdradzać. I że co, akurat ja trafię na ten jeden procent?”
– kontynuuje uczestniczka.
Tatiana przyznaje dziewczynom rację, taki jest teraz świat. Można szukać prawdziwej miłości, choć jest to trudne, wymaga nakładu czasu i pracy. Paulina opowiada o swoich przeżyciach, zaczęła sprawdzać i kontrolować, jest podejrzliwa, już wiele razy ją okłamano. Tatiana przekonuje dziewczęta, że ważna jest szczerość, prawdziwa relacja:
Nie interesuje nas, żeby tych, którzy do związku nie nadają się wychowywać, bo tego nie zrobiła ich mamusia, oni sami nie zrobią, to wy też nie, tylko żeby wyłuskać te osoby, które się nadają.
Mentorka uświadamia je, że by znaleźć partnera, który będzie wspaniałą osobą, też trzeba się taką osobą stać.
Wizyta w teatrze
To miały być tylko „Dziady”, tymczasem sztuka opowiadała o bohaterkach programu. Dziewczyny są w szoku, gdy słyszą własne teksty. Czuły wstyd przed towarzyszącymi im mężczyznami. Zuza nie kryła oburzenia. Magda zrozumiała lekcję, którą chciały im dać mentorki. Dziewczyny są oburzone postawą Natalii, dla niej to był jeden wielki żart, coś zabawnego, a nie czas refleksji.
Efekty prac
Wiktoria źle się czuje. Małgosia pokazuje dziewczętom viral, który wspólnie stworzyły. Na prezentowanym klipie Rozenek zdaje pytania:
Jaka powinna być kobieta?
Jaka ty jesteś?
A jak chcesz być?
Wystarczająca dla siebie
– odpowiada Zuza.
Młode kobiety są wzruszone.
Sądny dzień
Pierwsza na rozmowę z mentorkami udaje się Natalia. Irena sądzi, że dziewczyna nie traktuje uczestnictwa w „Projekcie Lady” poważnie. Katarzyna zadaniem mentorek nie nauczyła się kultury osobistej, nie wyniosła wiele z lekcji.
Nadchodzi moment, który zdecyduje o przyszłości dziewczyn. Najpierw Zuza, a potem Kasia i Natalia zostają wywołane na środek. Mentorka Irena mówi:
Z brakiem manier jesteśmy w stanie sobie poradzić z brakiem chęci już nie. Dlatego to właśnie Pani, Pani Natalio opuści dzisiaj Pałac w Ojrzanowie.
Również Wiktoria musi opuścić "Projekt Lady" z powodów zdrowotnych. Obie uczestniczki czują zmiany, jakie w nich zaszły.
