Ósmy odcinek „Twoja twarz brzmi znajomo 15”
W tym odcinku „Twoja twarz brzmi znajomo” jako pierwszy na scenie pojawił się Elvis Presley, czyli Chris Cugowski. Uczestnik wykonał utwór „Jailhouse Rock”, czym porwał do tańca jury i całą publiczność w studio. Następnie przyszedł czas na występ Katarzyny Łaski, która jako Montserrat Caballé otrzymała owacje na stojąco za operowe wykonanie arii „O mio babbino caro”. Kasia po raz kolejny pokazała, że ma potężny głos. Ten występ z pewnością przejdzie do historii programu.
Ja też próbowałam robić Montserrat Caballé i nawet nie wiem, czy nie zrobiłaś tego z lepszym skutkiem. (…) Kasia, jesteś wspaniała! Wspaniały debiut operowy! – zachwycała się Małgorzata Walewska.
Jako kolejna na scenie pojawiła się Basia Kurdej-Szatan – ale nie sama. Wystąpiła ze swoim mężem Rafałem. Para wcieliła się w gorący duet Whitney Houston i Enrique Iglesiasa. Małżonkowie wykonali wspólnie przepiękną balladę z gatunku latino-pop „Could I Have This Kiss Forever” i zdobyli masę komplementów. Ciepłych słów jurorzy nie szczędzili także Tomaszowi Ciachorowskiemu, który chwilę później wykonał utwór „In My Secret Life” Leonarda Cohena. Było magicznie, marzycielsko i bardzo romantycznie.
Czułam, że tak będzie, że to będzie ten odcinek, w którym wreszcie trafi do ciebie utwór, który jest tak naprawdę dla ciebie, dla twojej prawdziwej duszy i wrażliwości artysty. Jesteś cudownym Cohenem! – cieszyła się Katarzyna Skrzynecka.
Następnie na scenie pojawiła się Klara Williams. Tym razem aktorka wcieliła się w postać Raya Dorseta z zespołu Mungo Jerry i zaśpiewała utwór „In the Summertime”. Zrobiło się ciepło, sielsko i słonecznie, ale nie na długo, bo wkrótce Robert Janowski przeniósł publiczność w zupełnie inny świat. Uczestnik stał się Grzegorzem Markowskiem z zespołu Perfect. Zaśpiewał kultowy numer „Autobiografia”. Akompaniował mu Dariusz Kozakiewicz, gitarzysta Perfectu.
Były obszerne momenty, kiedy bardzo się zbliżałeś barwą do oryginału. Sama treść, którą niesie ten tekst jest tak przejmująca i ty tą treść rozumiesz i jesteś człowiekiem, który sam to przeżył. Myślę, że jeżeli mielibyśmy się zbliżać do oryginału, to kto jak nie ty? Chodzi o przekaz emocjonalny, gestykulacja, która była łudząco podobna, bardzo dobra charakteryzacja. Jesteś blisko duchem i przeżyciami do postaci, dlatego uważam, że to było bardzo prawdziwe i bardzo piękne – powiedziała Małgorzata Walewska.
Paulina Sykut-Jeżyna wcieliła się w tym razem w latynoską królową Jennifer Lopez. Zaśpiewała piosenkę „Ain’t It Funny”. Było to niemałe wyzwania, albowiem prócz śpiewu Paulina musiała odegrać bardzo trudną choreografię. Ostatni występ tego odcinka należał do Adama Zdrójkowskiego, który zachwycił jako Organek w utworze „O matko”. Aktor świetnie odnalazł się w tej postaci.
Adaś, jesteś niebywały! Jestem pod wrażeniem dojrzałości, z jaką podszedłeś do wykonania tego zadania. Jesteś takim żywym srebrem, a tu nagle udało ci się powściągnąć te emocje. Byłeś idealny – oceniła Małgorzata Walewska.
„Ciacho” triumfuje w ósmym odcinku „Twojej twarzy…”
Tomasz Ciachorowski ósmy odcinek z pewnością może zaliczyć do udanych, albowiem po raz pierwszy udało mu się stanąć na podium. Wygraną, czyli czek na 10 tysięcy złotych, aktor przekazał na rzecz Hospicjum im. ks. E. Dutkiewicza. Oto wcielenia, jakie uczestnicy wylosowali tym razem i w których zobaczymy ich już za tydzień:
- Klara Williams – Wanda Kwietniewska (Wanda i Banda)
- Paulina Sykut-Jeżyna – Elton John
- Robert Janowski – Mark Knopfler (Dire Straits)
- Basia Kurdej-Szatan – Beyoncé
- Adam Zdrójkowski – Ne-Yo
- Chris Cugowski – George Michael
- Kasia Łaska – Shirley Bassey
- Tomasz Ciachorowski – Neil Sedaka
