Ponad 2000 nowych zakażeń z 6.10.2021
Rzecznik resortu zdrowia zapowiada, że szczyt czwartej fali koronawirusa SARS-CoV-2 będzie na przełomie listopada i grudnia. Według danych Ministerstwa Zdrowia z 6.10.2021 roku z godziny 10.30, pojawiło się 2085 nowych zakażeń. Porównując dane z poprzedniej środy to wzrost o 70 proc. Raport wskazuje również na 33 przypadki śmiertelne i 89217 osób na kwarantannie.
Mamy 2 085 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: lubelskiego (399), mazowieckiego (346), podlaskiego (268), śląskiego (130), zachodniopomorskiego (125), małopolskiego (122), łódzkiego (112), pomorskiego (93), podkarpackiego (89),
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) October 6, 2021
Pacjenci bezpieczni?
Liczba łóżek dla pacjentów z COVID-19 sięga 7096. W szpitalach przebywa obecnie 2013 osób. Na 733 przygotowane respiratory, 190 jest zajętych. Jak podkreśla rzecznik, większość Stacji Pogotowia w Polsce, a co za tym idzie ratownictwo medyczne, normalnie funkcjonuje. Dodaje, że jest pełne zabezpieczenie pod kątem szpitali.
📊 Dzienny raport o #koronawirus. pic.twitter.com/HvNcG96rz9
— Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) October 6, 2021
Szczyt na przełomie listopada i grudnia
Czwarta fala nabiera tempa. Wojciech Andrusiewicz zaznacza, że przebiega ona jednak inaczej niż poprzednie, co ma być zasługą szczepień. W pełni zaszczepione są 19 550 834 osoby. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, rzecznik MS ocenił, że „można się szykować, że pod koniec października będzie ok. 5 tys. zakażeń dziennie”. Jednocześnie dodaje:
Szczyt czwartej fali może nastąpić na przełomie listopada i grudnia. W zależności od tego, jak my jako społeczeństwo będziemy reagowali. Nie mówię tylko o szczepieniach, które powinny zdecydowanie przyspieszyć, ale również o zachowywaniu dystansu i o noszeniu maseczek. W zależności do tego jak my się zachowamy, fala wyniesie w szczytowym momencie albo 15-20 tys. zakażeń albo nawet do 40 tys. zakażeń.
Co z obostrzeniami?
Na dziś nie ma mowy o wprowadzaniu jakichkolwiek obostrzeń – podaje rzecznik Ministerstwa Zdrowia.
Andrusiewicz wyjaśnił, że władze obserwują zajętość łóżek i na tej podstawie będą podejmować decyzje dotyczące ograniczeń i restrykcji sanitarnych. Szkoły są ostatnią dziedziną życia, w której chcą wprowadzać jakiekolwiek obostrzenia. Zapowiada, że wszystko wskazuje na to, że Wszystkich Świętych spędzimy „na grobach, na otwartym powietrzu”.