Sława, ta sława
Kariera Julii Wieniawy rozwija się w zawrotnym tempie. Ma na swoim koncie role w różnych produkcjach. Ostatnio widzowie mogli ją zobaczyć w filmie „Small World” Patryka Vegi. Celebrytka ma dopiero 22-lata, a już była wielokrotnie zapraszana do udziału w różnych programach, pojawiała się na wielu imprezach. Otrzymała nawet zaproszenie do…Kuby Wojewódzkiego.
Wszędobylski Kuba
Kuba Wojewódzki był ostatnio największą gwiazdą Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, nikt nie pozuje na ściance tak, jak on. Dziennikarz wielokrotnie zapraszał Julię Wieniawę do swego show, ta jednak nigdy zaproszenia nie przyjęła. Teraz ujawniła, dlaczego nie chciała usiąść na kanapie u Kuby. Jak wspominała w rozmowie z Żurnalistą, Wojewódzki zapraszał ją do programu aż 5 razy.
Trochę się bałam Kuby, bo mimo że znam swoją wartość, to kurde bałam się, że potraktuje mnie jak influencerki albo dziewczynę chłopaków.
Ośmieszenie
Celebrytka obawiała się kompromitacji. Wojewódzki znany jest ze specyficznego humoru, trzeba mieć ogromną pewność siebie lub dystans, by stanąć do „walki” z Kubą.
Trochę się bałam Kuby, bo, mimo że znam swoją wartość…bałam się, że potraktuje mnie jak influencerki albo dziewczynę chłopaków.
Za młoda na śmiech
Wojewódzki przesłał jej mailem listę przykładowych pytań, które mógłby zadać jej w programie.
Dostałam od niego maila z pytaniami: "czy podglądasz aktorów na planie, czy to oni podglądają ciebie?".
Jak przyznała Wieniawa, wiek i pewność siebie czynią w tej sytuacji ogromną różnicę. Teraz zachowałaby się inaczej, odpowiedziałaby w żartobliwy sposób. Wtedy była zbyt młoda i bała się kompromitacji:
Oczywiście, że można jakoś inteligentnie i śmiesznie poprowadzić taką rozmowę, ale ja byłam wtedy gówniarą, nadal jestem i nadal nie wiem, czy zdecydowałabym się na tego Kubę. Bałam się strasznie, że mnie zagnie i zrobi ze mnie kretynkę, mimo że nią nie jestem.
Czy teraz jest gotowa na występ u Kuby Wojewódzkiego?
