Klara Williams w „Pierwszej miłości” i „Twoja twarz brzmi znajomo”
W ostatnich miesiącach coraz głośniej jest o Klarze Williams, absolwentce Akademię Sztuk Teatranych im. St. Wyspiańskiego w Krakowie z filią we Wrocławiu, która przebojem weszła do świata show-biznesu. Młoda aktorka, która ma na swoim koncie role w filmach „Sługi boże”, „Fuga” czy „Mistrz”, jakiś czas temu dołączyła do ekipy „Pierwszej miłości”. Jej nazwisko zaczęło wzbudzać jeszcze większe emocje dzięki programowi „Twoja twarz brzmi znajomo”. Kiedy muzyczny show z udziałem Klary Williams trafił na antenę, media zaczęły rozpisywać się o pokrewieństwie łączącym ją z jednym z najważniejszych polskich polityków.
Klara Williams jest siostrzenicą premiera Mateusza Morawieckiego
Klara Williams jest siostrzenicą Mateusza Morawieckiego, o czym przed startem piętnastej edycji „Twoja twarz brzmi znajomo” niewielu wiedziało. Fakt ten nie wyszedł wcześniej na jaw być może dlatego, że 29-latka, której bratem jest aktywista Franek Broda, zmieniła nazwisko. O tym, dlaczego to zrobiła, opowiedziała w niedawnym wywiadzie.
Klara Williams zdecydowała się zmienić nazwisko
Uczestniczka programu „Twoja twarz brzmi znajomo” udzieliła wywiadu, w którym opowiedziała m. in. o powodach zmiany nazwiska. Williams została zapytana przez dziennikarkę Plejady, czy zdecydowała się na to, bo pokrewieństwo z premierem stanowiło przeszkodę dla rozwoju jej kariery. 29-latka zaprzeczyła.
Nigdy nie myślałam o tym w ten w sposób, że skoro mój wuj jest premierem, to ja muszę zmienić nazwisko, bo… mamy inne nazwiska. Zresztą ja już długo, dłużej niż mój wujek jest premierem, myślałam o zmianie nazwiska – wyznała, wyjaśniając:
Moje nazwisko nie rezonowało z tym, że jestem aktorką. Nie mówię o tym wprost z szacunku do mojego taty, który nie przyjął mojej decyzji entuzjastycznie
Aktorka, która wcześniej nazywała się Klara Broda, rozważała wiele zagranicznych nazwisk. Polskie nie wchodziło jednak w grę.
Nie chciałam ze względu na tatę. Po rozmowie z nim zrozumiałam, że to dla niego trudna sytuacja. Wtedy podjęłam decyzję, że skoro już zmieniam nazwisko, zrobię to „z rozmachem”. Nazwisko Williams w Stanach Zjednoczonych jest popularne tak, jak Nowak w Polsce. Każdy zna kogoś o tym nazwisku: aktora, tenisistkę, piosenkarza. Zależało mi na tym, żeby to nazwisko nie było jakieś wysublimowane, ale jednocześnie łatwe do zapamiętania za granicą – wyjaśnia Klara Williams.
Jakie inne opcje brała pod uwagę?
Rozważałam nazwiska takie jak Porter, Cartier, Parker, Hampton, Molier. Nad nazwiskiem Molier zastanawiałam się chyba najdłużej, bo podobało mi się jego brzmienie w połączeniu z imieniem Klara – zdradziła.
Klara Williams w rozmowie z Plejadą zapewniła, że nie wścieka się, gdy w mediach jest nazywana siostrzenicą premiera, jednak nie chciałaby być łączona z polityką.
Jeszcze chwilę na swoje nazwisko będę musiała zapracować, ale wolałabym, żeby mnie z tym nie łączono – mówi.