Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

19:18
ATB / Dopamine Don't Stop (I Wanna Know)
19:20
Red Hot Chili Peppers Californication
19:27
Loreen Tattoo

Nie zauważyliśmy tych podwyżek, jednak badania je pokazały! Nasze kieszenie znowu ucierpią

Ostatnio informowaliśmy o możliwym podwyższeniu akcyzy na piwo. Wychodzi na to, że nawet bez ujednolicenia podatku na trunki i tak płacimy za nie więcej, niż w zeszłym roku. Analizy ponad 33 tysięcy cen detalicznych i ponad 2,2 tysięcy marek pokazały, że alkohol w sezonie letnim podrożał prawie o 8 procent! Największa podwyżka dotknęła mocniejsze trunki. Za nie zapłacimy ponad 10 procent więcej niż w 2020 roku!
Niezauważyliśmy tych podywżek fot. Shutterstock

Droższy alkohol to fakt

Ta podwyżka nam umknęła, jednak teraz dzięki raportowi wykonanemu przez Hiper-Com Poland, Grupę Adretail i UCE RESEARCH, jest ona widoczna. W dokumencie „Wakacyjne ceny alkoholi 2020/21” możemy wyczytać, że koszt trunków wzrósł o 7,8 procent w sezonie letnim. Taką zmianę badacze odnotowali, porównując dane z okresu od 1 czerwca do 31 sierpnia ubiegłego, a także tego roku.

Z analiz wynika, że najbardziej podrożały alkohole mocne. Za nie aktualnie zapłacimy o 10,3 procent więcej niż w zeszłym roku. Zaraz za nimi znalazły się piwa, których ceny wzrosły o 4,7 proc. Tuż za nimi znalazły się drinki z podwyżką rzędu 3,7 proc., szampany z 1,8 proc. oraz wina, które podrożały najmniej, bo tylko o 0,5 procent.

Czyli błogosławiony, kto kupił i nie wypił. Bo okazuje się, że przy inflacji mocne alkohole to wysokoprocentowa inwestycja. Rzucamy, kupiłeś? – nie pij! Wypiłeś? Ewentualnie kup nowe i zatrzymaj na potem – zażartował Przemysław Skowron

Według Karola Kamińskiego z Centrum Analiz Grupy Adretail wzrost cen alkoholi w wakacje jest nieuniknionym zjawiskiem sezonowym. Jednak aktualnemu wzrostowi cen towarzyszą takie czynniki jak odczuwalny efekt podniesienia podatku akcyzowego, a także opłaty cukrowe. Badacz zaznaczył jednak, że głównym powodem wzrostu cen za alkohol jest szalejąca inflacja wraz z jej pochodnymi m.in. wzrostem cen za surowce potrzebne do produkcji alkoholi.

Są też i dobre wieści. Za niektóre trunki Polacy zapłacą teraz mniej. Wchodzi na to, że w porównaniu z latem 2020, cena cydru obniżyła się o 7,8 procent. Likiery i kremy również potaniały. Za nie w tym roku zapłacimy o 6,2 proc. mniej. Według ekspertów obniżka ta spowodowana jest niską popularnością wyżej wymienionych alkoholi.

Historyczne ceny za gaz! PGNiG nie pozostawia nadziei na poprawę!
Kolejne informacje o podwyżkach. Już nie tylko benzyna i olej napędowy, ale również gaz osiągają wysokie ceny. Według "Rzeczpospolitej" kwoty na Towarowej Giełdzie Energii biją historyczne rekordy. Według gazety nie ma już nadziei na...

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane