Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

12:46
De Su Kto wie
12:50
Switch Disco / Charlotte Haining / Felix I Found You
12:52
Melanie Fiona Monday Morning

Nowego Bonda zagra kobieta?!

I to nie byle jaka - sama Dana Scully z "Z archiwum X", czyli Gillian Anderson. Czy nowy agent 007 będzie miał na imię nie James, a Jane?



Odkąd wiadomo, że legendarnego agenta 007 w nowym filmie o przygodach Jamesa Bonda nie zagra Daniel Craig, trwają spekulacje, kto miałby go zastąpić. Za najpoważniejszego kandydata do bycia jego następcą uznawany jest Brytyjczyk Tom Hiddleston, najlepiej znany dotychczas z roli Lokiego w serii „Thor”. Fani cyklu filmów z agentem 007 w roli głównej nie mają wątpliwości, że to właśnie on byłby najlepszym następcą Craiga, a nazwisko Hiddlestona nie daje szans konkurencji w zakładach bukmacherskich. Oprócz 35-letniego Brytyjczyka, do obsadzenia w roli nowego Bonda brani pod uwagę są także Tom Hardy, Aidan Turner i Idris Elba, który byłby pierwszym czarnoskórym agentem 007 w historii…



Czy do grona aktorów ubiegających się o rolę Jamesa Bonda dołączy kolejny kandydat? Tym bardziej podsycający emocje wokół kolejnego filmu o agencie 007, bo… płci żeńskiej. Wyobrażacie sobie Gillian Anderson w tej właśnie roli? Fani amerykańskiej aktorki najwyraźniej tak! I ona sama nie miałaby chyba nic przeciwko przyjęciu roli, wnioskując po entuzjazmie, z jakim opublikowała na swoim Twitterze plakat filmu z samą sobą w roli Bonda.

„Nazywam się Bond. Jane Bond. Dziękuję za wszystkie głosy! Nie wiem, kto jest autorem tego plakatu, ale jest świetny!” – napisała 48-letnia Anderson pod grafiką. Aktorka wygrywa w sondażu brytyjskiego The Telegraph, pokonując nawet samego Toma Hiddlestona, natomiast po opublikowaniu plakatu z nią w roli Bonda na Twitterze pod gorącym hashtagiem #NextBond pojawiło się mnóstwo entuzjastycznych komentarzy.

„Szczerze powiedziawszy, obsadzenie Gillian Anderson w tej roli byłoby najlepszą rzeczą w historii!” – piszą użytkownicy. Pojawiły się jednak również wątpliwości… „Skoro rozważamy to na poważnie – czy nowy Bond byłby lesbijką?”.




Aktorka predystynowana przez fanów do roli Bonda ma już w końcu spore doświadczenie we wcielaniu się w postać agenta – przez dziewięć lat grała agentkę Danę Scully w serialu „Z archiwum X”. Teraz serial powraca z nowymi odcinkami, więc Anderson tym bardziej będzie miała sposobność, by przypomnieć sobie, jak to jest być agentem… Chcielibyście zobaczyć właśnie Gillian Anderson w roli Jamesa Bonda? Mogłoby być całkiem ciekawie!


What's one word you'd use to describe Scully? #TheXFiles

A photo posted by The X-Files (@thexfilesfox) on

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane