KFC ma własny hotel. Frytki, kurczak i panierka na życzenie przez całą dobę!

Amatorów kurczaka i panierki nie brakuje na całym świecie. A KFC, jak każda sieć ma swój niepowtarzany smak i tajemne receptury. Teraz sieć restauracji poszła o krok dalej i otwiera swój własny hotel. Jakie atrakcje czekają klientów?
Fot.Shutterstock Sieć KFC otwiera hotel

Wyobraźnia w służbie biznesu

Nie jest tajemnicą, że dane marki/sieci konkurują nie tylko na poziomie ich głównej działalności. Wykorzystują do tego różne narzędzia, jak chociażby: sezonowe menu, promocje, poszerzanie stałej oferty, wystrój restauracji. Czasami konkurencyjność przekracza pewne granice, a marka podbija kolejne branże, możliwe, że z pierwotną działalnością bezpośrednio związane. Weźmy pod uwagę, chociażby Disneya, początkowo chodziło o produkcję filmów, później pojawiły się gadżety, parki tematyczne itd. W tym kontekście powstanie hotelu KFC nie będzie niczym nadzwyczajnym. A jednak patrząc na jego design, faktycznie robi wrażenie.

„Zakurczakuj” się

Po przekroczeniu progu hotelu, praktycznie na każdym kroku, będzie można dostrzec odniesienie do posiłków z oferty sieci KFC. By jeszcze bardziej nawiązać do „kurczakowego” charakteru tego miejsca, określenie check-in zostało przerobione. I tak początek tej swoistej kulinarnej przygody odwiedzający rozpoczynają w „chick-inie”, od słowa chicken (kurczak). W tym hotelu zasady meldowania się i korzystania z recepcji wyglądają zupełnie inaczej.

Kurczakowy nastrój

Na pierwszy rzut oka wygląda jak stylowy salon. Gadżety przywodzą na myśl przynajmniej lata 80. XX wieku – automat do gier, telefon. Ale wnętrze kojarzy się nie tylko z typowo domowym zaciszem. To także knajpa, w której na luzie można porozmawiać z najlepszymi przyjaciółmi. Czasami na taką stylistykę stawiają także restauracje fastfoodowe.

Nostalgia dla podniebienia

Przyglądając się kolejnym elementom, widzimy logo marki KFC i nawiązania do jej popisowych kurczaków. Meble i gadżety budują specyficzną atmosferę restauracji. W pokoju znajduje się automat z grą Colonel Quest, a także miejsce, w którym można spokojnie obejrzeć filmy. Nie tylko dlatego hotel KFC jest niezwykły. 

Nie wciskać czerwonego guzika?

Najwięcej emocji będzie pewnie budził jeden czerwony guzik… Tajemniczy przycisk znajduje się w każdym pokoju. Jeśli klienci nie będą mogli się oprzeć i nacisną ów przycisk, na własne oczy zobaczą eksplozję… Na szczęście, nie zostanie zdetonowana żadna bomba, nie nastąpi żaden kataklizm. Natomiast odwiedzających czeka eksplozja smaku. Naciśnięcie guzika oznacza dostawę posiłku do pokoju, a konkretnie dania z kurczaka. Posiłku będą darmowe, jednak nie można przekroczyć limitu około 500 zł.

Otwarcie niebawem

W hotelu House of Harland, którego nazwa pochodzi od imienia założyciela KFC, na klientów czekają dwuosobowe pokoje. Stylistyka i atrakcje nawiązywać będą do wystroju restauracji i oferowanego przez nie menu. Na miejsce można dotrzeć tzw. „Colonelmobilu”, czyli czarnym Cadillaciem. Koneserzy kurczaka i panierki mogą zamieszkać w hotelu już 18 sierpnia 2021 roku.

Oferta sezonowa

Niestety z noclegu w House of Harlam można skorzystać tylko raz i tylko na jedną noc. Cena wynosi 111 funtów. Hotel zostanie otwarty w Londynie. Dodatkowo będzie on czynny zaledwie 11 dni, od 18 do 29 sierpnia 2021 roku. Otwarcie hotelu jest częścią akcji charytatywnej. Przychód zostanie przekazany na potrzeby fundacji prowadzonej przez sieć KFC.

Trwa Rekordowa Kumulacja w RMF FM!
Zagraj o rekordowe kwoty, które czekają na Ciebie w sejfach - kliknij tutaj »
Jesień w RMF FM jest prawdziwie złota, bo w sejfach od poniedziałku do piątku czekają na Was nagrody, które ledwo się tam mieszczą! Kliknij tutaj i sprawdź też rekordowe premie szans

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane