Wymienione wcześniej utwory to nie jedyne hity, które w latach 80. wyśpiewała Sandra i które podbijały wówczas dyskoteki. Jedna z największych gwiazd minionej muzycznej epoki przyszła na świat 18 maja 1962 roku w niemieckim Saarbrucken jako Sandra Ann Lauer. Kilkanaście lat później wystarczyło samo imię, by wszyscy wiedzieli, o kim mowa.
Sandra zaczynała karierę jako jedna trzecia zespołu Arabesque, który w latach 70. największą popularność zdobył w Japonii. W 1984 roku debiutowała jako solowa artystka niemieckojęzycznym coverem przeboju „Big In Japan” Alphaville, jednak międzynarodowy sukces przyniosła jej dopiero piosenka „Maria Magdalena”, wydana rok później. Za produkcję tego przeboju odpowiedzialny był przyszły mąż Sandry, pochodzący z Rumunii Michael Cretu.
W 1985 roku ukazała się również debiutacka płyta Sandry zatytułowana „The Long Play”, na której znalazł się inny wielki hit artystki – „In The Heat Of The Night”. W wielu krajach na całym świecie debiutancki album Sandry pokrył się złotem i platyną. Podobnie było w przypadku kolejnych przebojowych wydawnictw – „Into A Secret Land” i „Paintings in Yellow”, które ugruntowały pozycję niemieckiej piosenkarki.
Choć największą sławą cieszyła się na przełomie lat 80. i 90., Sandra nadal co jakiś czas o sobie przypomina wydając kolejne albumy i ciesząc się przy tym sympatią rzeszy oddanych, wiernych fanów. Od czasu debiutu w 1985 roku wypuściła łącznie dziesięć albumów studyjnych, a ostatni z nich ukazał się w 2012 roku.
Ponieważ dziś 54. urodziny Sandry, solenizantce życzymy wszystkiego najlepszego, a Wam przypominamy jej największe hity!
ugruntowały pozycję niemieckiej piosenkarki.
Choć największą sławą cieszyła się na przełomie lat 80. i 90., Sandra nadal co jakiś czas o sobie przypomina wydając kolejne albumy i ciesząc się przy tym sympatią rzeszy oddanych, wiernych fanów. Od czasu debiutu w 1985 roku wypuściła łącznie dziesięć albumów studyjnych, a ostatni z nich ukazał się w 2012 roku.
Ponieważ dziś 54. urodziny Sandry, solenizantce życzymy wszystkiego najlepszego, a Wam przypominamy jej największe hity!
