Dawid Podsiadło zmienił fryzurę!
Historia metamorfoz tego wokalisty jest powszechnie znana. Podsiadło w swojej karierze rzadko zmieniał coś w swoim wyglądzie. Na początku nosił charakterystyczne krótkie kręcone włosy nazywane często barankiem.
Potem zerwał z wyglądem grzecznego „chłopca z sąsiedztwa” i ściął się na krótko. Następnie wokalista postanowił zapuścić charakterystyczny wąs, z którym nie rozstawał się aż do 2019 roku. Teraz znowu zaskoczył swoich fanów, pojawiając się w zupełnie nowym wydaniu na koncercie w Gdyni.
Nowy wygląd Dawida przywodzi na myśl lata 80. Artysta wystąpił w vintegowym dresie w kolorze żółci i charakterystycznej dla epoki złotej bransoletce, a także wąskich okularach przeciwsłonecznych. Jednak największą uwagę przykuła nowa fryzura wokalisty. Z tyłu puszczone długie włosy, które zaczęły się znowu mocno kręcić, a z przodu krótsze zwieńczone grzywką.
Czyli klasycznie na czeskiego piłkarza – podsumował nową fryzurę artysty Jacek Tomkowicz
Klasyka, ja miałam taką fryzurę w 3 klasie szkoły podstawowej – dodała Kinga Kosik-Burzyńska
Ty? A co to się stanęło? – dopytywał Tomkowicz
Tata chciał mieć syna – wyznała Kinga
Któż z nas nie przeżył w czasach szkolnych momentu gorszej fryzury? Patrząc, jednak na nowy wygląd Dawida Podsiadło musimy zastanowić się, co teraz będzie definiowane jako włosowa wtopa…
Skoro na salony powraca czeski piłkarz, to zaraz za nim mogą powrócić pazie i grzybki, w których kiedyś wstyd było wyjść na zewnątrz, a co dopiero na scenę.