Ania i Artur oddalili się od siebie
Było jak z bajki, a potem przyszło życie, codzienność i nie zawsze prowadzi to do happy endu. Taka historia spotkała naszą słuchaczkę Anię, która zgłosiła się do nas byśmy pomogli jej połączyć się z Arturem.
Poznaliśmy się na poczcie, poszliśmy na spacer… potem kolejny i kolejny, nie mogliśmy przestać ze sobą rozmawiać… niestety zgubiliśmy się… a bardzo bym chciała, żebyśmy się na nowo odnaleźli - napisała w swoim zgłoszeniu
Ta historia jest jednak bardziej skomplikowana. Okazało się bowiem, że Ania i Artur nie zgubili drogi do swojej miłości przez odmienne plany życiowe i lata. Wyszło na to, że udało się im rozwinąć relacje, ale nie wszystko poszło zgodnie z planem…
To się stało, że zostaliśmy małżeństwem. Bardzo się oddaliliśmy na tej naszej drodze – zdradziła Ania
Nawet mieszkając razem i krocząc wspólną ścieżką, można się zagubić. Nasza słuchaczka postanowiła postawić wszystko na jedną kartę i skontaktować się z nami, żeby uratować uczucie łączące ją z Arturem.
Spełniliśmy prośbę Ani. Pawłowi Jaworowi udało się dodzwonić do Artura i zapytać go, czy jest jeszcze dla nich szansa. Nasza słuchaczka zdobyła się nawet na odważne posunięcie i na naszej antenie wyznała przy milionach słuchaczy, co leży jej na sercu.
Chciałam Ci powiedzieć, że bardzo, bardzo za Tobą tęsknie i bardzo Cię kocham – wyznała Ania
Co na jej czułe oświadczenie odpowiedział Artur? Koniecznie posłuchajcie i dowiedźcie się, jak skończyła się ta historia!
"Stara miłość nie rdzewieje" w RMF FM
Ta historia poruszyła wasze serca? Może tkwi w was jakieś niezaleczone uczucie, które chcielibyście ożywić? Albo zrozumieliście, że rozstanie nie było najlepszym wyjściem z sytuacje?
Piszcie śmiało i zgłoście się do "Stara miłość nie rdzewieje" i pozwólcie nam połączyć was z drugą połówką!