Małgorzata Rozenek przeżywa wakacyjny dramat
Od kilku dni fani prowadzącej mogą oglądać jej relacje z podróży camperem po Skandynawii. Małgorzata i Radek wraz ze swoimi pociechami wyruszyli podbijać Szwecję w swoich czterech kółkach.
Małgorzata już na początku swojej wyprawy poinformowała, że różni się ona od jej wyobrażeń. Okazało się bowiem, że w miejscu gdzie rodzina celebrytów urządziła sobie postój są też inni ludzie!
W ogóle tak powiem szczerze, że trochę nie podoba mi się to, że stoimy w miejscu. Tu jest z lewej strony pan (…), ale tam też. Tutaj z tej strony inni ludzie i to jest trochę takie dziwne. Wszyscy razem sobie na głowie – stwierdziła ze zdziwieniem
Małgorzata Rozenek ma problem z podłogą
Gosia nie ukrywała też przed swoimi fanami, że jest bardzo przejęta niepełnym wyposażeniem swojego pojazdu. Jak się okazuje, niedokładnie oszacowała wielkość maty campingowej, o czym oczywiście poinformowała swoich obserwatorów.
Kupiłam podłogę największą z możliwych, a się okazało, że jest bardzo mała i teraz nie wiem, jak ja mam na tej podłodze wszystko zmieścić… I co ja będę szła do bagażnika po ubrania w piżamie, po trawie?! – żaliła się fanom
Podczas „Wstawaj, szkoda lata” Jacek Tomkowicz i Kinga Kosik-Burzyńska naprawdę współczuli prezenterce. Sami również nieraz przeżyli wakacyjne komplikacje.
Jeszcze złośliwi piszą, że są problemy z sufitem – mówił Tomkowicz, zagłębiając się w zgryźliwe komentarze pod relacjami
Ale co z sufitem? – dociekała Kinga
No, że nierówny – zażartował radiowiec
Mamy nadzieję, że dalsza część wyprawy Małgorzaty Rozenek-Majdan przebiegnie bez komplikacji. W końcu droga do Polski jeszcze przed nią, a tam to dopiero będzie atrakcji!