Miał w sobie ponad 50 pocisków
Czarny przeżył niewyobrażalne cierpienie. Niespełna roczny psiak trafił do schroniska Azorek w Obornikach, po tym jak odnaleziono go przy drodze w gminie Czarnków. Jak relacjonują pracownicy ośrodka:
Przemieszczał się na ugiętych przednich łapach, a z oczu sączyły się łzy i ropa. Było widać, że pies cierpi i nie jest zdrowy.
Po serii badań w specjalnej klinice okazało się, że pies nie widzi. Co więcej, zdjęcia RTG wykazały, że Czarny ma w swoim ciele aż 50 pocisków – 26 w samej głowie, resztę na całym ciele. Ktoś wielokrotnie strzelał do psa z broni…
Policja szuka sprawcy
Czarny jest przestraszony, obolały, ma anemię, nie widzi. Mimo przeżyć, które ma już za sobą, jest łagodny, potulny, spokojnie poddaje się wszystkim zabiegom. Czeka go kilka operacji usunięcia pocisków, nauka funkcjonowania bez wzroku (na razie sobie z tym nie radzi), odbudowanie zaufania do ludzi.
Sprawa Czarnego została zgłoszona na policję, która poszukuje sprawcy bestialskiego czynu wobec psiaka. Na leczenie czworonoga została utworzona także zbiórka pieniężna.