Wakacje 2021. Oryginalna pamiątka to podstawa
To już fakt, że najważniejsze co przywozimy z naszych licznych wyjazdów, to nie wspomnienia czy zdjęcia, ale pamiątki. Wszyscy bliscy czekają na te niewielkie podarunki, które będą im przypominać o naszych wojażach.
Zazwyczaj celujemy w kule śnieżne, kubki albo bardziej popularne magnesy w fikuśnych kształtach. Musimy przyznać, że te wszystkie rzeczy zaczynają być już nudne. Niewątpliwie każdemu przyda się setny kubek z kolekcji „tam nie byłem”, ale co by było, gdyby przywieźć coś, co wywoła w najbliższych kupę radości?
Tomasz Olbratowski wie, co to oryginalność
Specjalnie dla was felietonista przemierzył zakątki internetu i odnalazł pamiątki, które zdecydowanie przykują uwagę wielu. Jak się okazuje, w Ameryce doszli do wniosku, że pluszowe zwierzaki reprezentujące mieszkańców zoo to zbyt oklepana atrakcja. W stanie Illinois popularną pamiątką są wyjątkowe naszyjniki…
W USA pojawiły się naszyjniki z suszonych odchodów renifera z brokatem za 15 dolców i cieszą się dużym wzięciem. Fajne bardzo, do twarzy, nie? – poinformował o wyjątkowych pamiątkach Olbratowski
Możecie wierzyć lub nie, ale to nie jedyna taka nieszablonowa pamiątka, która cieszy się popularnością. W podobny sposób zagrała pewna firma w Kioto, która zbyt dosłownie wzięła do siebie myśl, że w życiu potrzebna jest kupa szczęścia.
Tomasz Olbratowski dostrzegł jednak w tym szaleństwie logikę, którą mogliby wykorzystać ludzie zajmujący się agroturystyką w Polsce. Dla nich też felietonista znalazł sposób aby wkraść się w łaski nowego pamiątkowego trendu.
I tak ubabrany, znaczy ubrany powracający z wakacji turysta, wzbudzi zachwyt i powszechny quiz, znaczy ten… aplauz – zapewniał Olbratowski
Jesteście ciekawi jego rozwiązań? Koniecznie zajrzyjcie na nasz kanał na YouTubie i posłuchajcie w całości rozważań Tomasza Olbratowkiego na temat nietypowych pamiątek z zagranicy.