Mieli adoptować Lazurka, nie przyjechali po niego
Pracownicy schroniska w Celestynowie długo szukali właściciela dla co najmniej 14-letniego Lazurka. Na szybkim znalezieniu nowego domu dla czworonoga zależało im dlatego, że Lazurek jest już stary i niedługo może odejść. Wolontariusze nie chcieli, by spędził ostatnie dni za kratami w schronisku. W końcu udało się znaleźć nową rodzinę dla pieska i ustalić wszelkie formalności. Wkrótce Lazurek miał zostać zabrany do nowego domu.
Niestety, w piątek Internet obiegła skandaliczna informacja. Nowi właściciele po prostu nie przyjechali po Lazurka bez żadnych wyjaśnień. Nie odbierali też telefonów od pracowników schroniska. Gdy w końcu udało się do nich dodzwonić, zaczęli się pokrętnie tłumaczyć. Wolontariusze ze schroniska w Celestynowie w emocjonalnym wpisie opisali całą sytuację:
Lazurek miał dziś jechać do domu. Nie uwierzycie… OLALI GO!!! PO PROSTU NIE PRZYJECHALI BEZ SŁOWA WYJAŚNIENIA! Gdy już w końcu udało nam się dodzwonić z nieznanego numeru, zaczęli mataczyć i wymyślać rzeczy, tak słabe, że nawet nie zasługują tu na cytat. Czekaliśmy na ten dom jak na zbawienie! Karma wróci. Wiedzcie o tym, jeśli to czytacie. – czytamy w oświadczeniu na Facebooku.
Lazurek pilnie szuka nowego domu! Adoptuj potrzebującego pieska!
Schronisko w Celestynowie pilnie poszukuje nowego właściciela dla Lazurka – najstarszego psiaka w schronisku, przed którym zostało już tylko kilkanaście ostatnich dni. Wolontariusze nie chcą, aby piesek swoje ostatni dni spędził w schronisku bez opieki i miłości rodziny, dlatego zależy im na jak najszybszym znalezieniu nowego domu dla czworonoga. Poprzedni właściciele zaniedbali go i porzucili.
Lazurek jest szorstkowłosym, co najmniej 14-letnim pieskiem. Sięga do połowy łydki i waży około 8 kg. Z charakteru jest neutralnie nastawiony do wszystkich istot, a ze względu na wiek jest powolny, zaspany i demencyjny. Nie ma też siły na większe interakcje, chyba że zostanie mu okazana prawdziwa miłość. Jest wykastrowany, zaszczepiony i zaczipowany. Ma też swoją książeczkę. Jedyne czego mu brakuje… to ciepłego domu.
Pracownicy schroniska rekomendują, aby psa adoptowała rodzina nastawiona na pomaganie mu lub noszenie. Najlepiej, aby Lazurek zamieszkał w domu z ogrodem lub w mieszkaniu z windą. Ważne jest, aby ewentualna obecność małych dzieci nie zakłócała jego spokoju. Więcej informacji możesz uzyskać od pracowników schroniska w Celestynowie.
Jeśli chcesz adoptować Lazurka, skontaktuj się z fundacją Edek szuka domów
tel. 797 815 554
Kliknij tutaj, aby przejść do formularza adopcji