Michał Wiśniewski pogrążony w żałobie
Michał Wiśniewski jest bardzo aktywnym użytkownikiem mediów społecznościowych. Za pośrednictwem Instagrama wokalista dzieli się z fanami wieloma momentami z życia prywatnego. Choć zwykle są to radosne wieści, teraz przekazał tragiczną wiadomość. Wokalista jest zdruzgotany po śmierci wyjątkowo bliskiej mu osoby. Maria Piotrowska była jedną z najważniejszych kobiet w jego życiu.
Zmarła zastępcza mama Wiśniewskiego
Michał Wiśniewski pogrążył się w żałobie. 48-letni gwiazdor przekazał w mediach społecznościowych smutną informację o śmierci swojej mamy zastępczej. Maria Piotrowska opiekowała się nim, gdy był nastolatkiem. To dla wokalisty niezwykle bolesna strata. W poruszającym wpisie na Instagramie zwrócił się do ukochanej „cioci Marysi”:
Kochana ciociu Marysiu, to był straszny rok. Odeszło wielu bardzo bliskich ludzi. Zawsze wydawało mi się, że jesteś niezniszczalna. 97 lat to zacnie, ale za krótko dla tych, co pozostają w smutku i żalu za twoje dobre serce i poświęcenie. 11 listopada będzie mi się zawsze przede wszystkim kojarzył z urodzinami mojej zastępczej mamy 1986-1987. Wychowywałaś zresztą nie tylko mnie. Zawsze żyłaś dla innych. Wielu dobrych rad nie posłuchałem ale będę je przekazywał dalej swoim dzieciom. Z twoich pamiętników dowiedzą się, jak można być porządnym człowiekiem po niewolniczej pracy w III Rzeszy i 50 latach przy maszynach włókienniczych w robotniczej Łodzi. Kocham cię bardzo i pilnuj mi taty. Do zobaczenia, kochana!
Nie zapomnę o tobie – dodał na koniec.
Michał Wiśniewski – dom dziecka, rodziny zastępcze
Michał Wiśniewski nigdy nie krył, że jego dzieciństwo nie było usłane różami. Już przed laty otwarcie mówił o tym, że jego rodzice byli alkoholikami. Nie wychowywał się z nimi, bo szybko się rozstali. Zajmowała się nim matka ojca. Po śmierci babci Wiśniewski trafił do domu dziecka. Później opiekowało się nim kilka rodzin zastępczych.
Najpierw mieszkałem u babci, a kiedy umarła – miałem siedem lat – trafiłem na rok do Domu Dziecka w Grotnikach, potem do rodzin zastępczych – opowiadał przed laty w wywiadzie dla „Vivy!”.