Anna Nowak-Ibisz wspomina rozwód
W najnowszym wywiadzie udzielonym magazynowi "Viva!" Anna Nowak-Ibisz otworzyła się na temat swojego małżeństwa z Krzysztofem Ibiszem. Para poznała się już jako nastolatkowie, jednak na ślubnym kobiercu stanęła dopiero w 2005 roku. Ich związek nie przetrwał próby czasu, rozwód nastąpił cztery lata później. Owocem ich miłości jest 15-leni syn Vincent.
Rozstanie to zawsze trudne doświadczenie. Anna Nowak-Ibisz wyznała, że w jej przypadku rozwód wiązał się z ogromnym ciężarem. Przyznała, że ze wszystkim musiała wówczas radzić sobie sama jako samotna matka i nie mogła liczyć na wsparcie najbliższych.
Każda rozwiedziona osoba to wie, że to jest bardzo trudny czas. Szczególnie dla kobiety, która zostaje z małym dzieckiem. W pojedynkę jest to bardzo ciężkie, a ja nie miałam wsparcia najbliższych, a bardzo by mi się w tym momencie przydało. Ale moi rodzice zmarli przed narodzinami Vincenta, a przyjaciółki, jak to przyjaciółki, mają swoje życie, swoje dzieci, swoich mężów, swoje problemy. Ze wszystkim musiałam sobie poradzić sama, a żeby to zrobić, trzeba być bardzo poukładaną i ogarniętą osobą. Ale też, co ważniejsze, trzeba umieć improwizować w biegu - opowiedziała w rozmowie z magazynem "Viva!"
Obecne relacje byłego małżeństwa
Anna Nowak-Ibisz nie kryje tego, że poukładanie sobie relacji z byłym mężem zajęło dużo czasu, jednak ostatecznie się udało. Przyznaje, że główną motywacją do odbudowy relacji z Krzysztofem Ibiszem był ich syn. Anna nie ma wątpliwości, że oboje kochają Vincenta nad życie i to pomogło im w nawiązaniu przyjacielskich stosunków.
Czasem się zastanawiam nad tym, jak dałam sobie wtedy radę. Po prostu musiałam. (...) Nie od razu, ale po latach udało nam się dogadać z Krzyśkiem, bo przecież łączy nas syn. Vincent jest naszym wspólnym dobrem. I ja wiem, że gdyby cokolwiek mu się złego stało, to ja będę pierwsza, która da się za niego pociąć, a Krzysiek będzie stał tuż za mną... - powiedziała dziennikarka