Weronika Rosati kontra Kinga Rusin – co się stało?
Weronika Rosati kilka tygodni temu udzieliła głośnego wywiadu, w którym skrytykowała zachowanie Kingi Rusin na zeszłorocznej gali wręczenia Oscarów. Przypomnijmy, że znana prezenterka telewizyjna pochwaliła się w sieci zdjęciem z zamkniętej imprezy, na której nie można było używać telefonów komórkowych. Kinga Rusin zapozowała na fotografii z Adele, a wrzucona przez nią relacja z Oscarowej nocy wywołała burzę w Internecie. Weronika Rosati w rozmowie z dziennikarzami nie pozostawiła na Kindze Rusin suchej nitki:
Moja przyjaciółka pracowała przy tej imprezie i była trochę zła, kiedy to wszystko zobaczyła. Wszystkim zabierają telefony na takich imprezach. Zresztą nie tylko na imprezach. Jak wchodzi się do znanej restauracji w Los Angeles, obsługa zakleja aparaty w telefonie. Absolutnie nie można robić zdjęć. – powiedziała Rosati dziennikarzom.
Kinga Rusin odpowiedziała, że nigdy nie komentowała prywatnego życia Weroniki Rosati, choć wielokrotnie była o to proszona. Wspomniała wtedy o relacji łączącej Weronikę Rosati z Harveyem Weinsteinem, producentem filmowym, którego skazano za przestępstwa na tle seksualnym.
Weronika Rosati wściekła się i zapowiedziała wytoczenie procesu za te słowa. Prezenterka telewizyjna nie przeprosiła za swoją wypowiedź, a opisała całą aferę związaną z niesławnym producentem filmowym. W mocnych słowach skrytykowała też Weronikę Rosati.
Widzę, że Weronika Rosati udaje ofiarę i dąży do konfrontacji. Ciekawe dlaczego akurat teraz szuka rozgłosu, prowokując mnie w wywiadach, a następnie „strasząc” prawnikami? Może się kiedyś dowiemy. – napisała w mocnym poście Kinga Rusin.
Weronika Rosati szykuje pozew dla Kingi Rusin
Rosati udzieliła Pomponikowi wywiadu, w którym po czasie odniosła się do afery z Kingą Rusin. Niechętnie odpowiedziała na pytania dziennikarza, co obecnie dzieje się w tej kwestii.
Ja się tym nie zajmuję, zajmują się moi prawnicy. Naprawdę, ja nie mam czasu na takie rzeczy. […] Po prostu ja nie chce brać udziału w takich dyskusjach, które są poniżej pewnego poziomu. […] Nie chcę brać udziału w sytuacjach, które są poniżej wszelkiego poziomu. – powiedziała w rozmowie z reporterem Pomponika.
Weronika Rosati na pytanie o to, czy dużo emocji kosztowała ją sytuacja z Kingą Rusin odpowiedziała, że martwi się bardziej obecnymi wydarzeniami w Polsce, niż całą aferą.
Martwię się tym, że ludzie się angażują w jakiś sposób w sytuacje, które są naprawdę niegodne uwagi. Jest tyle ważniejszych tematów. Naprawdę, mamy poważniejsze problemy i myślę, że pandemia jest takim czasem, kiedy bardzo ważne jest, by nawzajem mieć do siebie szacunek, wyrozumiałość i wsparcie, bo zniszczyła wiele żyć i jest to tragiczny czas. – odpowiedziała dziennikarzowi w mocnych słowach.
Weronika Rosati odmówiła dziennikarzowi odpowiedzi na dalsze pytania. Aktorka skwitowała jednak swoją wypowiedź o Kindze Rusin znanym cytatem.
Jak to Bette Davis powiedziała, że miarę swojego sukcesu mierzy się swoimi wrogami, więc chyba odniosłam ogromny sukces w Polsce. – zakończyła rozmowę o prezenterce telewizyjnej.
Weronika Rosati powiedziała też Pomponikowi, że nie próbowała kontaktować się osobiście z Kingą Rusin, aby wyjaśnić zaistniałą sytuację. Ponownie potwierdziła, że sprawa jest analizowana przez jej prawników. Kinga Rusin jeszcze nie odpowiedziała na słowa Weroniki Rosati, ale z pewnością to zrobi w ciągu kilku najbliższych dni.
Będziecie czekać na dalszy przebieg konfliktu gwiazd?
Całą kłótnię Weroniki Rosati i Kingi Rusin opisywaliśmy już wcześniej: