Martyna Wojciechowska wspomina swój wypadek. "Musi się pani pogodzić z tym, że już nigdy nie wróci pani do pełnej sprawności"

Martyna Wojciechowska wspomina w sieci swój wypadek samochodowy, podczas którego złamała kręgosłup. Do sieci trafił poruszający post. "Musi się pani pogodzić z tym, że już nigdy nie wróci pani do pełnej sprawności" - usłyszała kilkanaście lat temu podróżniczka.

Martyna Wojciechowska wypadek

Martyna Wojciechowska to dziś znana i ceniona podróżniczka, która razem ze swoją ekipą zwiedza najdalsze zakątki naszej planety i wszystko relacjonuje w programie „Kobieta na krańcu świata”.

Podczas swoich wyjazdów, Wojciechowska nieraz naraża się na spore niebezpieczeństwo – ekstremalne warunki, niebezpieczne choroby, ryzykowne wyprawy. W 2004 roku podczas kręcenia zdjęć na Islandii doszło to tragicznego zdarzenia. Samochód, w którym przebywała podróżniczka razem z całą swoją ekipą, wpadł w poślizg i uderzył w betonowy słup. Wojciechowska podczas wypadku złamała kręgosłup, jej kolega operator zginął na miejscu.

Martyna Wojciechowska wspomina tragiczny dzień

Niedawno do internetowej galerii podróżniczki na Instagramie trafiło nagranie, ze zdobycia przez kobietę Mount Everest. W opisie do filmu Wojciechowska wróciła wspomnieniami do tragicznego wypadku.

ZŁAMANY KRĘGOSŁUP. To brzmiało jak wyrok. 8 miesięcy w gorsecie ortopedycznym, w metalowym stelażu, który sięgał od szyi do bioder i boleśnie wrzynał się w ciało.
Wózek inwalidzki, najgorsza z możliwych DEPRESJA... „Proszę zapomnieć o dotychczasowym życiu, musi się pani pogodzić z tym, że już nigdy nie wróci pani do pełnej sprawności” - mówili lekarze, nie dając mi nadziei...

Gwiazda mimo fatalnych diagnoz lekarzy nie poddawała się i niespełna 1,5 roku po tragicznym wydarzeniu stanęła na szczycie największej góry świata…

NIEMOŻLIWE. To słowo padało najczęściej.
I właśnie to słowo było dla mnie największą motywacją w walce o marzenia! Nie chciałam wracać „tylko” do zdrowia. Chciałam tak bardzo udowodnić wszystkim i sobie, że zasłużyłam na drugą szansę życia, że wpadłam na najbardziej szalony pomysł. STANĘ NA SZCZYCIE NAJWYŻSZEJ GÓRY NA ŚWIECIE. Zdobędę najwyższą górę świata, Mount Everest. I tak zrobiłam. 1,5 roku po wypadku samochodowym, z którego cudem uszłam z życiem, a mój przyjaciel ś.p. Rafał Łukaszewicz, na którego kolanach wtedy spałam, zginął... stanęłam na wysokości 8.848 m.n.p.m. z polską flagą.

Groźny incydent na planie programu Martyny Wojciechowskiej. Doszło do eksplozji [ZDJĘCIA]
Podczas nagrań do programu "Kobieta na krańcu świata" doszło do niebezpiecznej sytuacji. Martyna Wojciechowska podróżowała bezdrożami Dubaju, gdy nagle coś eksplodowało. Co się wydarzyło?

Trwa Rekordowa Kumulacja w RMF FM!
Zagraj o rekordowe kwoty, które czekają na Ciebie w sejfach - kliknij tutaj »
Jesień w RMF FM jest prawdziwie złota, bo w sejfach od poniedziałku do piątku czekają na Was nagrody, które ledwo się tam mieszczą! Kliknij tutaj i sprawdź też rekordowe premie szans

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane