George Clooney to rocznik 1961, zatem w kategorii winiarstwa można porównać go do najlepszego, dość kosztownego trunku. Na świat przyszedł dokładnie 6 maja, a dziś świętuje swoje 55. urodziny. W aktorze kochają się miliony kobiet na całym świecie, po cichu do niego wzdychając. Wiele z nich porównuje Clooneya właśnie do wina twierdząc, że im jest starszy, tym przystojniejszy. Niestety dla fanek jego urody, długo pozostający singlem aktor jest od dwóch lat w związku małżeńskim z Amal Alamuddin.
Dzisiejszy solenizant jest dwukrotnym laureatem Oscara. Nagrodę Akademii otrzymał za swoją rolę w „Syrianie” oraz za produkcję głośnego filmu „Operacja Argo”, jednak mimo wszystko wielu wciąż kojarzy się najbardziej z postacią zabójczo przystojnego lekarza z „Ostrego dyżuru”. W serialu Clooney wcielał się w pamiętną rolę doktora Douga Rossa nieprzerwanie przez piętnaście lat, rozbudzając wyobraźnię kobiet (pasjonujących się medycyną oczywiście) na całym świecie.
W tym roku aktor dał zresztą dowód na to, że nadal ma w sercu spory centyment do postaci, która uczyniła go bożyszczem kobiet na całym świecie. W lutym ponownie wcielił się w doktora Rossa w programie Jimmy’ego Kimmela. Występ Clooneya był nieco mniej poważny, ale jego wygląd pozostał od czasu zakończenia emisji „Ostrego dyżuru” niezmienny – zachwycający.
Clooney zagrał także w wielu innych filmach, o których nie wypadałoby nie wspomnieć i które mają jeden wspólny mianownik. „Od zmierzchu do świtu”, „Batman i Robin”, „Cienka czerwona linia”, „Gniew oceanu”, „Ocean’s Eleven” czy „Ocean’s Twelve”, „Tajne przez poufne”, „Człowiek, który gapił się na kozy”, „Idy marcowe”, „Spadkobiercy” i „Grawitacja” – niektóre zyskały lepsze, niektóre gorsze opinie, jednak we wszystkich nich 55-letni obecnie aktor niezaprzeczalnie zachwycał urodą.
Najnowszym filmem, w którym będziemy mogli zobaczyć dzisiejszego solenizanta, jest obraz „Zakładnik z Wall Street”, który wejdzie do polskich kin już 20 maja. Clooney wciela się w nim w główną rolę, a na ekranie towarzyszy mu Julia Roberts. Wraz z nią zagościł w tę środę w kultowym „Carpool Karaoke” Jamesa Cordena, gdzie zaprezentował swoje umiejętności wokalne. Jeśli jeszcze nie widzieliście ostatniego odcinka z udziałem Clooneya, koniecznie nadróbcie zaległości!
Zobaczcie też najlepsze zdjęcia George’a Clooneya, które z okazji jego urodzin z największą starannością dla Was wyselekcjonowaliśmy. Nie pozostawiają wątpliwości, że dzisiejszy solenizant jest jak wino. Sto lat, George!