Ida Nowakowska urodziła syna
Idzie Nowakowskiej-Herndon przez bardzo długi czas udało się utrzymać wiadomość o ciąży w tajemnicy. O tym, że spodziewa się dziecka, poinformowała w „Pytaniu na śniadanie” pod koniec stycznia, gdy była już w szóstym miesiącu. Nowakowska i jej mąż Jack Henrdon zostali rodzicami w pierwszej połowie maja. Małżonkowie doczekali się synka, którego imienia wciąż nie zdradzili. Od razu jednak pokazali go światu. 30-letnia tancerka i prezenterka telewizyjna niedługo po porodzie zamieściła w mediach społecznościowych nagranie ze szpitala, na którym uwieczniła pierwsze wspólne chwile świeżo upieczonego taty i syna.
Wykapany tata. Nawet punktualność nasz synek odziedziczył po tacie. Przyszedł na świat siłami natury dokładnie 7 maja, jak wskazywał termin porodu. Prawie 4 kg szczęścia… Jakby to ująć… O godzinie 1.04 mój świat obrócił się do góry nogami. A tutaj chwilka po porodzie… Jack nie mógł się rozstać ze swoim przyjacielem… – pisała wówczas.
Ida Nowakowska karmi piersią
Gwiazda programów „Pytanie na śniadanie” czy „Dance Dance Dance” 7 maja powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Kilka dni później cała rodzina opuściła warszawski Szpital Specjalistyczny im. Świętej Rodziny, w którym przyjmowano poród. Ida Nowakowska, jako świeżo upieczona mama, zdobywa teraz mnóstwo nowych doświadczeń. Niektórymi z nich dzieli się z fanami w mediach społecznościowych. 30-latka poruszyła ostatnio na InstaStories temat karmienia piersią. Opublikowała zdjęcie, na którym karmi swojego syna na ławce w parku. Obok jest również jej ukochany.
Sobotni spacer. A raczej przystanek na spacerze – podpisała rodzinny kadr.
W kolejnej relacji Nowakowska opowiedziała fanom nieco więcej na temat rodzinnego wypadu. Przyznała, że nadal wszystkiego się uczy.
Wyszliśmy sobie na spacerek i zjeść, mały teraz odleciał, bo go karmiłam przed chwilą. Już dwa razy podczas tego wyjścia musiałam go karmić – zdradziła.
Prezenterka postanowiła też pokazać internautom z bliska swój strój, który jej zdaniem idealnie sprawdza się w sytuacji, gdy musi nakarmić dziecko w miejscu publicznym.
Ta bluzka jest super. Ona ma dwa suwaczki odpinane – powiedziała, wskazując pod pachę.
Więc ja mogłam sobie spokojnie usiąść. Odpięłam sobie do góry, nic nie widać, więc nie musimy się czuć skrępowane. Przyłożyłam sobie go do piersiątka, jeszcze sobie zakryłam, więc polecam – wyjaśniła.
fot. Instagram/@idavictoria