Hakerzy włamali się do firmowych komputerów
Glovo to jedna z popularniejszych aplikacji, która oferuje dostarczanie jedzenia lub też artykułów spożywczych do naszego domu. Ważną częścią procesu dostawy są kurierzy, którzy także korzystają ze swojego konta na platformie, aby móc dostarczać klientom jedzenie.Tym razem hiszpańska platforma padła ofiarą cyberataku. Hakerzy, wykorzystując lukę w wewnętrznych systemach Glovo, włamali się do systemów firmy. Tam znaleźli narzędzia, które pozwalają zarządzać kontami w aplikacji. Na potwierdzenie swoich czynów cyberprzestępcy opublikowali zrzuty ekranu panelu administracyjnego.
Glovo zapewnia, że nasze dane są bezpieczne
Firma poinformowała już, że luka odpowiedzialna za wyciek poufnych danych została naprawiona. Nie mniej jednak hakerzy zaczęli sprzedawać dostęp do kont klientów i kurierów platformy z możliwością zmiany hasła. Nie wiadomo, do jakich celów skradzione konta mogą być wykorzystane przez cyberprzestępców. Zwłaszcza, że do kont w tego typu aplikacjach podpięte są karty bankowe, umożliwiające przetworzenie płatności.
Glovo potwierdziło w poniedziałek, że doszło do ataku na system informatyczny firmy. Przedstawiciele aplikacji uspokajają jednak klientów, że przestępcy nie weszli w posiadanie danych kart kredytowych, ponieważ te dane nie są przechowywane przez platformę.
Jak uchronić się przed atakiem?
Niestety, według doniesień „Forbesa”, jeszcze w poniedziałek hakerzy sprzedawali dostęp do danych klientów i kurierów. W przypadku tych drugich mogło jeszcze dojść do wycieku ich numerów podatkowych lub numerów kont bankowych. Platforma zaprzecza tym informacjom i twierdzi, że wszystkie dane wrażliwe są zaszyfrowane.
Jeśli obawiasz się, że Twoje konto lub dane osobowe mogą trafić w ręce przestępców, zmień swoje dane dostępowe do aplikacji. Zmiana hasła może uchronić Cię przed potencjalnym atakiem na Twoje konto z zewnątrz. Dotychczas nie pojawiły się żadne informacje wskazujące na to, że wyciek danych dotyczył polskich kont.
Glovo na polskim rynku
Glovo działa na polskim rynku od prawie dwóch lat. Platforma, podobnie jak za granicą, oferuje w Polsce dostawy jedzenia oraz zakupów spożywczych, m.in. z sieci Biedronka oraz z Żabki. W Polsce można skorzystać z aplikacji m.in. w Warszawie, w Krakowie, w Poznaniu, w Trójmieście czy we Wrocławiu.
Aplikacja działa w 20 krajach na całym świecie, a obecnie korzysta z niej ponad 10 milionów użytkowników. Firma powstała 2015 roku i jest obecnie warta ponad 1 miliard złotych.
Autor: Hubert Wiączkowski