Edyta Górniak o egzaminie dojrzałości
Piosenkarka w niedawnej rozmowie z "Faktem" opowiedziała o tym, jak ona postrzega egzaminy maturalne. Edyta Górniak uważa, że egzamin dojrzałości "nie daje gwarancji niczego", nie sprawdza faktycznej wiedzy uczniów, ani nie ocenia ich człowieczeństwa.
Obecnie są takie czasy, że ten egzamin nie daje gwarancji niczego. Nie jest oceną człowieczeństwa, faktycznej wiedzy. Ja nie przystąpiłam do matury. W roku, w którym miałam to zrobić, pracowałam już w Nowym Jorku na Broadwayu i po prostu ominął mnie ten czas - powiedziała w wywiadzie dla "Faktu"
Edyta Górniak przypomniała, że sama także nie przystąpiła do matury, zajęta robieniem kariery za granicą. W tym roku do egzaminu maturalnego miał przystąpić 17-letni syn gwiazdy, jednak wokalistka poinformowała, że nie naciska na Allana i to on zdecyduje, czy będzie pisał w tym roku maturę, czy też nie.
Pozostawiam tę przestrzeń Allanowi. Myślę, że nie będzie podchodził do matury. Nie chcę, żeby miał dodatkowe stresy. Ten rok był bardzo trudny, a przecież jeszcze się nie skończył. (...) Jeżeli będzie chciał do tego podejść za rok, może coś się zmieni, to spoko (...) To przecież egzamin dojrzałości, jeżeli nie będzie się czuł na siłach, to niech tego nie robi, ja nie będę wywierała na niego żadnej presji - wyjaśniła artystka
Allan Krupa zdecydował?
Portal "Pudelek.pl" dotarł do osoby z bliskiego otoczenia Edyty Górniak, która twierdzi, że syn gwiazdy nie zamierza przystępować do egzaminu dojrzałości. 17-letni Allan Krupa w tym roku kończy klasę mundurową Liceum Ogólnokształcącego im. Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Urlach, jednak nie czuje się na siłach, aby przystąpić do tegorocznych egzaminów maturalnych.
Allan rozpoczął naukę półtora roku wcześniej niż jego rówieśnicy, niedawno skończył 17 lat. W związku z tym zdecydował, że ma jeszcze czas. Na jego decyzję wpłynęła też pandemia. Lekcje online to dodatkowy stres, zwłaszcza dla maturzystów. Allan nie czuje się na siłach, by pod taką presją zdawać egzamin dojrzałości. Woli dać sobie jeszcze rok i spokojnie się przygotować - twierdzi informator "Pudelka"
Informator portalu stwierdził również, że Edyta Górniak nie jest zła na syna z powodu jego decyzji. Wokalistka miała powiedzieć Allanowi, że jeśli nie czuje się gotowy do zdawania egzaminu dojrzałości, to nic się nie stanie, jeśli podejdzie do niego w przyszłym roku.