„Nasz nowy dom”. Pierwsza taka sytuacja w programie
Emitowany na Polsacie program „Nasz nowy dom”, od lat zgromadzi przed telewizorami masę widzów! Podczas telewizyjnego show Katarzyna Dowbor wraz ze specjalną ekipą budowlaną pomaga najbardziej potrzebującym rodzinom. Gdy wizja lepszego życia wydaje się być bardzo odległa, wkracza zespół Katarzyny Dowbor, który udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych!
Podczas jednego z ostatnich odcinków stało się coś zaskakującego! Gospodyni programu oraz jej ekipa poznali pana Grzegorza, który samotnie wychowuje 8-letniego syna Kubę. Żona mężczyzny zmarła dwa lata temu na raka płuc. Pan Grzegorz razem z dzieckiem zamieszkali w drewnianym domu we wsi Mamino. Niestety panujące tam warunki mieszkaniowe były gorsze, niż się spodziewano, nie było możliwości, by wyremontować ten dom w zaledwie 5 dni.
Ten dom nie nadaje się do remontu – oznajmiła Dowbor.
Na szczęście dla Katarzyny Dowbor i jej zespołu pomoc dla uczestników programu jest najważniejsza! Ekipa znalazła więc inne rozwiązanie! Znajdującą się obok stodołę, przemienili na mały, przytulny oraz stylowy dom! Sami zobaczcie!
Czytaj także: