Wypadek uczestnika show „Twoja twarz brzmi znajomo”
Fani programu „Twoja twarz brzmi znajomo” zadrżeli po obejrzeniu zapowiedzi najnowszego odcinka. W zwiastunie pokazano niepokojące sceny. Piotr Gawron-Jedlikowski, który tym razem miał za zadanie wcielić się w Michaela Jacksona w utworze „They Don’t Care About Us”, upadł na podłogę i zaczął zwijać się z bólu. Na planie „Twoja twarz brzmi znajomo” doszło do wypadku. Biorący udział w programie aktor doznał poważnej kontuzji.
Piotr Gawron-Jedlikowski o wypadku na planie „TTBZ”
Piotr Gawron-Jedlikowski opowiedział o wszystkim portalowi Pomponik. Ponieważ program był nagrywany już kilka miesięcy temu, aktor najgorsze ma już za sobą. Przeszedł jednak przez trudny czas. Uczestnik „Twoja twarz brzmi znajomo” w trakcie przygotowań do występu zerwał ścięgno Achillesa i musiał być operowany. Choć wciąż nie wrócił do pełnej sprawności, to jest dobrej myśli.
Nie jest źle, bo operacja była dwa miesiące temu i już się rehabilituję – ujawnił.
Aktor, którego telewidzowie znają z takich produkcji jak „Korona królów” czy „Pierwsza miłość”, ze szczegółami opisał to, co wydarzyło się podczas feralnej próby.
Podczas próby generalnej, na dzień przed nagraniem, zerwałem ścięgno Achillesa. (…) Bardzo mi zależało na tym wykonie, bo wiedziałem, że mogę zrobić to naprawdę dobrze. Ten układ wymagał ogromnego skupienia. Kiedy zacząłem go wykonywać, pomyliłem się. Przerwałem próbę wściekły na siebie i pomyślałem: „teraz zrobisz to perfekcyjnie”. Zacząłem jeszcze raz i w połowie piosenki wydarzyła się kontuzja. Doszło do jakiegoś przeciążenia i Achilles strzelił – powiedział Pomponikowi.
Szokująco bolało! Za mną byli tancerze, mieli na sobie ciężkie buty. Byłem przekonany, że któryś z nich podszedł za blisko i mnie kopnął. Usłyszałem huk, coś bardzo głośno strzeliło. Natychmiast straciłem czucie w nodze – wspomina aktor.
Gawron-Jedlikowski wierzy, że dzięki rehabilitacji uda mu się wrócić do pełnej sprawności. Jak mówi, stara się wyciągnąć z tej sytuacji pozytywną lekcję „na tyle, na ile można”. Wypadek pokazał mu, jak wielu dobrych i zawsze gotowych do pomocy ludzi go otacza. Aktor wspomina o wsparciu, jakie otrzymał od jednej z programowych koleżanek.
Wypadek pokazał mi, ilu fajnych ludzi jest wokół mnie: produkcja, moja rodzina jak zwykle wspierająca, koleżanka z programu Anna-Maria Sieklucka też mi pomagała. Byliśmy sąsiadami, Anna-Maria wszędzie mnie woziła. Mogłem liczyć na pomoc i to jest budujące. Jeden zerwany Achilles, a tyle dobra dookoła – mówi z uśmiechem na twarzy uczestnik „Twoja twarz brzmi znajomo”.