Zofia Zborowska o swojej sylwetce
Zofia Zborowska to aktorka, która dużą popularność zyskała dzięki roli Anety Dylskiej w "Barwach szczęścia" oraz licznym rolom dubbingowym. Prywatnie gwiazda jest żoną siatkarza Andrzeja Wrony, pod koniec marca para poinformowała, że spodziewa się dziecka.
Aktorka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie podbija serca fanów swoją szczerością i naturalnością. Na Instagramie jest obserwowana przez niemal 360 tys. internautów. Teraz w jej internetowej galerii pojawił się czarno-biały kadr sprzed paru lat. Zofia przyznała, że na tym zdjęciu możemy zobaczyć ją w czasach, kiedy miała najlepszą figurę.
W podpisie Zofia Zborowska wyjaśniła, że wcale nie tęskni za tamtymi czasami. Wówczas ważyła jedynie 72 kg, przy 178 cm wzrostu. Gwiazda przyznała, że notoryczne ważenie się i pogoń za wyimaginowanym ideałem są dla niej dziś niedorzeczne. Wyznała, że obecnie waży najwięcej w swoim życiu i czuje się z tym rewelacyjnie. Jedynie czego jej brakuje, to aktywności fizycznej.
Miało się kiedyś te talie, a wiecie co jest najlepsze? Że ważyłam wtedy 72kg, wiem bo z ciekawości weszłam wtedy na wagę, normalnie tego nie robie już od lat bo wpędzało mnie to w paranoje i notoryczne kompleksy. Raz na jakiś czas robie sobie pomiar mięśni, tkanki tłuszczowej i wody w organizmie i tyle. Obecnie ważę najwiecej w moim życiu (u lekarza w ciąży ważą co miesiąc) i mam na to tak wywalone jak nigdy. Jedyne co to cholernie brakuje mi porządnej aktywności fizycznej, no ale pewnych kwestii nie przeskoczę - napisała
Reakcja fanów
Archiwalne zdjęcie aktorki spotkało się z ciepłym przyjęciem internautów. W licznych komentarzach fani nie tylko komplementowali urodę i figurę gwiazdy, widoczną na zdjęciu, ale także chwalili jej przemyślenia. Wiele osób podzieliło się swoimi historiami z wagą i przyznało rację Zofii, że najważniejsze, czuć się ze sobą dobrze.
I to jest zdrowe podejście do życia. Brawo
Piękna,uśmiechnięta i z dobra energia...jak zawsze
Z talią czy bez super z Ciebie kobieta
Ja już od pewnego czasu przestałam patrzeć na wagę - przecież to tylko liczba! Ważne żeby czuć się dobrze w swoim ciele! - czytamy w komentarzach
