„Nasz nowy dom” i historia z Nowej Wsi
Program „Nasz nowy dom” emitowany na Polsacie, zgromadzi przed telewizorami masę widzów! Podczas telewizyjnego show Katarzyna Dowbor wraz ze specjalną ekipą budowlaną, pomagają spełnić marzenia najbardziej potrzebujących rodzin. Gdy wizja lepszego życia wydaje się być bardzo odległa, wkracza zespół Katarzyny Dowbor, który udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych!
W ostatnim odcinku widzowie poznali historię trzypokoleniowej rodziny, mieszkającej w Nowej Wsi.
W Nowej Wsi w domu pod lasem mieszka wielopokoleniowa rodzina: pani Dorota z mężem Andrzejem, jej córka Marta i zięć Damian oraz wnuki - Amelka i poruszający się na wózku Olek. Ich dom, choć miłości i ciepła w nim nie brakuje, jest również pełen progów, załamań podłogi i innych przeszkód absolutnie nie do przebycia dla kogoś poruszającego się na wózku. W domu nie ma też łazienki, a każda z dwóch pań domu marzy o własnej kuchni. Na samodzielny remont nie ma szans, tym bardziej, że właśnie zaczęła się śnieżna zima.
“Wyremontujemy Wasz dom!”
Podczas programu mąż Pani Marty opowiedział ich historię. Mężczyzna przyznał, że gdy okazało się, że ich syn będzie chory, jego rodzina się na nich wypięła, zostawiając ich z długami i kredytem.
W domu, który przepisał im ojciec Pani Marty, brakowało odpowiednich warunków dla dziecka poruszającego się na wózku oraz łazienki, do wymiany nadał się także między innymi dach. Remont utrudniała nadchodząca zima. Dla ekipy Katarzyny Dowbor, nawet warunki atmosferyczne nie stanęły na drodze! Gospodyni programu poinformowała uczestników, że ich dom zostanie wyremontowany! Polały się łzy!