Głośne rozstanie
Justyna Żyła przez 12 lat była żoną Piotra Żyły, jednego z najlepszych skoczków narciarskich na świecie. Para stanęła na ślubnym kobiercu w 2006 roku, a w 2018 doszło do głośnego rozwodu. Oboje chętnie opowiadali o swoim byłym małżeństwie w mediach, nie szczędząc szczegółów. Po rozstaniu ze skoczniem Justyna Żyła stała się prawdziwą celebrytką. Wystąpiła w jednej edycji programu "Taniec z Gwiazdami", a także wzięła udział w odważnej sesji zdjęciowej dla magazynu "Playboy". Teraz okazało się, że nadal ma coś, co przypomina jej o byłym mężu.
Justyna Żyła pokazała tatuaż
Celebrytka postanowiła zapytać swoich obserwatorów na Instagramie, a tych ma już ponad 100 tysięcy, czy zauważyli zmianę. Podchwytliwe pytanie zrodziło mnóstwo domysłów. Jedna z internautek zapytała, czy chodzi o tatuaż, który ma na przedramieniu. Justyna Żyła wyjaśniła, że czarno-białe piórko połączone ze znakiem nieskończoności to tatuaż, który zrobiła specjalnie dla Piotra. Zdradziła, że miał on symbolizować miłość, która nigdy się nie kończy.
Tatuaż zawsze chciałam mieć. To mój taki symbol miłości, która miała nie mieć końca. A ulotnej, jak piórko, która łączy nas przez pryzmat dzieci, wspólnej rodziny, później wnuków. Był świadomy - napisała
Fot. Instagram/justynazyla