„Ślub od pierwszego wejrzenia 5”
Ku zadowoleniu widzów ruszyła 5. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Kontrowersyjny program ma na celu pomóc uczestnikom w odnalezieniu drugiej połówki i stworzeniu z nią szczęśliwego związku. Pary, które dopierane są przed trójkę ekspertów, poznają się dopiero na ślubnym kobiercu! Zaiskrzy od razu czy może będzie potrzeba trochę więcej czasu, by zrodziło się uczucie?
Uczestniczki 5. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia”
W pierwszym odcinku nowej edycji poznaliśmy przyszłe panny młode. Eksperci odwiedzili je w ich domach. Kobiety nie mają za sobą łatwej przeszłości. Polały się łzy.
Izabela
Izabela ma 35 lat i mieszka w Bytomiu. Na co dzień prowadzi swój salon fryzjerski.
Izabela już jako mała dziewczynka doskonale wiedziała co chce robić w życiu. Gdy jej marzenia o zostaniu fryzjerką się spełniły, przez pracoholizm zaczęła odczuwać samotność. Jedyne czego teraz pragnie to znalezienie swojej oazy bezpieczeństwa i prawdziwej miłości.
35-latka ma za sobą ciężkie przejścia. Jak wyznała podczas programu, jej poprzedni partner krzywdził ją psychicznie i fizycznie.
Zrobił mi ogromną krzywdę psychiczną i fizyczną. Nie potrafiłam się z nikim później związać, nikomu zaufać.
Laura
Laura ma 31 lat i mieszka w Gliwicach. Na co dzień pracuje jako sekretarka w szkole.
Laura nie miała łatwego życia. Najpierw straciła tatę, a później ukochaną mamę. Mimo wszystko nie poddała się i wraz ze swoim psem stara się żyć normalnie. Mimo prób założenia swojej rodziny, w jej związkach zawsze czegoś brakowało.
Dzieciństwo Laury nie było łatwe. Jej rodzina zmagała się z alkoholizmem ojca. Po śmierci taty, niedługo później na skutek choroby odeszła także jej mama i kobieta została całkiem sama.
Bardzo wcześnie musiałam dorosnąć. Ta granica między dzieckiem, a mamą tatą gdzieś się zatarła. Bardziej byłam ich wsparciem, a nie odwrotnie.
Iga
Iga ma 31 lat i mieszka w Pabianicach. Na co dzień pracuje w hotelu.
Iga po latach życia za granicą wróciła do rodzinnego miasta w poszukiwaniu szczęścia. Energia i optymizm jaki ją cechuje, przyciągały do niej wielu mężczyzn, lecz z żadnym z nich, nie związała się na dłuższy czas.