„Sanatorium miłości 3”, odcinek 8. Edward odrzucony przez kolejną kobietę w programie
8. odcinek „Sanatorium miłości” należał do Edwarda; mężczyzna od samego początku wzbudza spore zainteresowanie widzów, którzy niemal po każdym odcinku komentują jego zachowanie w mediach społecznościowych. Do tej pory styl bycia emerytowanego policjanta, a także jego wypowiedzi były raczej krytycznie odbierane przez użytkowników sieci. Przypomnijmy, już na samym początku uczestnik show otwarcie określił swój typ kobiety, mówiąc:
(…) Kochanego ciała nigdy za wiele, ale nie słoniny.
Czyżby teraz Edward zdobył jednak serca odbiorców? W 8. epizodzie mężczyzna po raz kolejny doznał odrzucenia od koleżanki z turnusu; tym razem przysłowiowego „kosza” Edwardowi dała Jadwiga. W rozmowie z Martą Manowską kuracjusz przyznał, iż nie rozumie zachowania pań – jego zdaniem nie usłyszał żadnego słowa wyjaśnienia.
(…) Krystyna zaprosiła mnie na randkę, to byłem uniesiony pod niebiosa. I co z tego? Powiedziała, że nie jestem w jej typie i nie pasuję do niej. No to mówię: „To po co mnie zaprosiłaś na tę randkę?” Nie dostałem odpowiedzi (…). Nie wyszło, trudno, wyjeżdżam z podniesioną głową (…).
Edward opowiedział również o swoim małżeństwie oraz o odejściu żony, która zostawiła go dla jego przyjaciela. Wszystko to sprawiło, że internauci postanowili nieco przychylniejszym okiem spojrzeć na zachowanie uczestnika show.
Internauci komentują zachowanie Edwarda z „Sanatorium miłości”
W mediach społecznościowych pojawiły się nowe komentarze, w których internauci odnieśli się m.in. do zachowania Edwarda:
Edward facet starej daty! Czasami szorstki, Jego postawa często budzi zdziwienie. Trzeba jednak przyznać, że zyskuje przy bliższym poznaniu,
Pełen szacunek dla Pana Edka. Wyłożył kawę na ławę. Szczery człowiek. Bardzo go cenie i życzę, żeby znalazł prawdziwą miłość,
Pan Edek jest bardzo szczery człowiek i za to go cenię,
Pan Edzio jest bardzo sympatyczny, ale lubi sobie podporządkować partnera, a to nie każdej pani może się podobać,
Jest jaki jest, żona poszła mu z kumplem, był paskudnie zraniony, jednak z tym się pogodził... Zaczynam na niego inaczej patrzeć.
Czym jeszcze zaskoczy widzów Edward? Przekonamy się o tym, śledząc kolejne odcinki! Przed nami jeszcze dwie odsłony „Sanatorium miłości”, a najbliższy odcinek w TV pojawi się w niedzielę o godz. 20:15. Będziecie oglądać?
