Tłusty czwartek. Ceny pączków i faworków u Magdy Gessler
Ceny słodkości w lokalach sygnowanych nazwiskiem Magdy Gessler to za każdym razem w okolicach tłustego czwartku wyjątkowo gorący temat. Choć od dawna wiadomo, że za pączki czy faworki u gwiazdy „Kuchennych rewolucji” trzeba sporo zapłacić, to z roku na rok ten fakt wcale nie budzi mniejszych emocji. Pomimo kontrowersji pączki Magdy Gessler i tak zawsze plasują się niezwykle wysoko w rankingach na te najsmaczniejsze.
Na zamówienia nie narzekamy. Wydaje mi się, że żyjemy w czasach, kiedy stawiamy na jakość, więc – moim zdaniem – dużo lepiej jest wziąć jedno ciastko, które będzie takie, jak powinno, będzie wspaniale smakowało i zjesz to jedno ciastko, niż napchać się kilogramem ciasta, które jest żadnej jakości – powiedziała Plejadzie w ubiegłym roku Lara Gessler, córka Magdy, która sama jest cukierniczką.
Tłusty czwartek 2021. Pączki u Magdy Gessler tanie jak nigdy
I w ten tłusty czwartek w lokalach Magdy Gessler tradycyjnie będą sprzedawane góry pączków. Będzie je można kupić zarówno w warszawskim „Słodkim Słonym”, jak i chyba w najbardziej kojarzonej z Magdą restauracji „U Fukiera”. Ceny w tym drugim lokalu mogą być zaskoczeniem. Restauratorka przygotowała bowiem wyjątkową promocję, w której pączka będzie można dostać już za złotówkę.
Z promocyjnej oferty nie skorzystają jednak wszyscy. Obniżka cen pączków to kolejny ukłon Magdy Gessler w stronę seniorów. Wcześniej za symboliczną złotówkę oferowała osobom starszym ciepłą zupę.