Firmy mierzą się ze skutkami pandemii koronawirusa
Pandemia koronawirusa daje się we znaki. Z powodu kryzysu swoją upadłość ogłosiła niedawno między innymi polska marka odzieżowa Bohoboco. Firma nie udźwignęła ekonomicznych konsekwencji, jakie przyniósł ze sobą koronawirus i została zmuszona do zakończenia swojej działalności.
Douglas zamyka 500 sklepów!
Teraz ze skutkami pandemii musi zmierzyć się znana niemal na całym świecie sieć niemieckich perfumerii Douglas! Jak podają niemieckie media, zarząd firmy zdecydował o zamknięciu aż 500 sklepów stacjonarnych! Firma od dłuższego już czasu boryka się problemami finansowymi, które mają nadzieje zrekompensować, stawiając na sprzedaż online.
Skąd taka decyzja?
Firma dokonała dokładnej analizy.
Skonsolidowana sprzedaż Douglas za pierwsze dziewięć miesięcy roku finansowego 2019/2020 wyniosła 2,5 mld euro, co oznacza spadek o 7,5 proc. w porównaniu z rokiem wcześniej. W tym okresie sprzedaż w sklepach spadła o 17,2 proc. rok do roku, za to w sprzedaż online wzrosła o 39,6 proc – czytamy na Wirtualnych Mediach.
Douglas aktualnie posiada 2400 perfumerii w 26 krajach. W Polsce działa ich 144. W najbliższym czasie najwięcej salonów zostanie zamkniętych we Włoszech i Hiszpanii. Na rodzimym rynku – w Niemczech – zlikwidowanie zostanie od 50 do 90 placówek.
Czytaj także: