Ola Petrus w „Mam talent 11”
Kiedy w 2018 roku przyszła na casting do programu „Mam talent”, szybko zjednała sobie jury, a później podbiła również serca wielu widzów. Ola Petrus, mająca 122 centymetry wzrostu stand-uperka, dotarła do półfinału talent show stacji TVN i zyskała dzięki temu sporą rozpoznawalność. Chciała zarażać innych optymizmem i swoimi występami wywoływać uśmiechy na twarzach. Niestety, ostatnio cała radość prysnęła.
Ola Petrus żegna się z fanami
Stand-uperka z jedenastej edycji „Mam talent” opublikowała w mediach społecznościowych gorzki wpis, który opatrzyła niezwykle smutną fotografią. Na zdjęciu widzimy ją zalaną łzami. Petrus postanowiła jasno napisać, że nie godzi się na upokarzanie, hejt i dehumanizację. Mimo dużego dystansu do swojego wzrostu, ostatnie doświadczenia w sieci bardzo brutalnie ją dotknęły.
Drodzy, mam dosyć. (…) Myślałam, że jakoś to wszystko ogarnę, udźwignę, ale to ponad moje siły. Tak właśnie wygląda twarz człowieka, który słyszy kilkanaście razy w ciągu ostatnich kilku godzin pod swoim adresem słowo „karzeł”. Który słyszy, że jest ciekawostką w cyrku. I to nie pierwszy raz – napisała pod udostępnionym na Facebooku kadrem.
Wydawało mi się, że mam siłę walczyć o coś. Prosić, błagać, przekonywać, argumentować. W końcu nawet się wkurzyć. I nawoływać publicznie. Żeby nie dehumanizować. Żeby nie promować konotacji z cyrkiem. Żeby nie wyzywać słowem pejoratywnym. Myślałam, że czasy, kiedy płaczę w domu, bo ktoś za mną krzyczy: „karzeł, karzeł”, mam już za sobą, ale niestety tak nie jest – przyznała.
Gwiazda programu „Mam talent” podjęła dramatyczną decyzję i postanowiła oficjalnie pożegnać się z internautami. Ola Petrus przekazała fanom, że dla własnego dobra musi zniknąć z sieci. Przeprosiła przy tym wszystkich swoich sympatyków za to, że pomimo ich wsparcia, musiała podjąć tak drastyczny krok.
Znikam. Nawet nie wiem na jak długo. Ale wiem, że nie będę potrafiła pewnych rzeczy zignorować, więc chyba po prostu nie nadaję się już do tego. Muszę się po prostu wyłączyć, bo najzwyczajniej w świecie… nie wyrabiam – wyznała.
Pod wpisem uczestniczki jedenastej edycji „Mam talent” pojawiły się setki komentarzy ze słowami otuchy oraz wyrazami wsparcia. Fani mają nadzieję, że Ola szybko dojdzie do siebie i będzie mogła do nich wrócić.
