"Otarłem się o śmierć"
Od marca w Polsce trwa pandemia koronawirusa. Codziennie kilkaset osób otrzymuje pozytywny wynik testu, a szpitalne łóżka są w większości zajęte przez covidowych pacjentów. Chorują wszyscy - osoby starsze, dzieci, młodzież.
Artur Barciś, gwiazda serialu "Miodowe lata", w listopadzie za pośrednictwem social mediów poinformował o tym, że zachorował na COVID-19. Mężczyzna opublikował na YouTube trzy minutowy film zatytuowany "Obcy". Opowiada na nim o przebiegu swojej choroby. Wyznanie jest bardzo przejmujące i wzruszające - Barciś szczerze wyznaje, że czuł się fatalnie.
Czujesz, że coś się nie zgadza. Że nie smakuje śniadanie, że twoje ciało cię zdradza. (...) Powiem Ci co cię czeka - doświadczam tego codziennie. Zmierzysz się z nim samodzielnie. Kaszel od rana do nocy, potem od nocy do rana, osłabniesz od niewyspania, gorączka - mówi ze łzami w oczach.
Aktor był bardzo słaby, ale na szczęście nie wylądował w szpitalu. Barciś już od prawie 2 miesięcy nie choruje na COVID-19. Mimo to nadal odczuwa negatywne skótki choroby.
Koronawirus w Polsce
Na obecność koronawirusa przebadano dotąd w Polsce ponad 6 mln 941 tys. osób. Ostatniej doby wykonano 53 712 testów, w tym 13 247 testów antygenowych - podało w czwartek Ministerstwo Zdrowia. Szczepienia rozpoczęły się w niedzielę. Zgodnie z Narodowym Programem Szczepień przeciw Covid-19 przed akcją szczepienia populacyjnego Polaków szczepieni są m.in. pracownicy służb medycznych.