Małgorzata Rozenek na Instagramie
Gospodyni programów „Perfekcyjna pani domu” czy „Projekt Lady” należy do grona najpopularniejszych polskich gwiazd na Instagramie. Prowadzony przez nią w serwisie społecznościowym profil śledzi ponad 1,4 mln osób. Małgorzata Rozenek-Majdan aktywnie udziela się w sieci i pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami. W mediach społecznościowych chwali się wieloma kadrami z życia prywatnego, często też dyskutuje z obserwatorami, odpowiadając osobiście na ich komentarze. Ostatnio „Perfekcyjna…” wprawiła internautów w osłupienie. Jej ostatni wpis na Instagramie wywołał niemałe poruszenie.
Radosław Majdan jak Christian Grey?
Małgorzata Rozenek-Majdan słynie ze sporego autodystansu. Niejednokrotnie pokazywała, że potrafi śmiać się z samej siebie. Żartować zdarza jej się również z Radosława Majdana, z którym w czerwcu tego roku doczekała się syna Henryka. Ostatnio znów to zrobiła. Zamieszczając na Instagramie fotografie, do których ona i jej mąż zapozowali w maskach na pierwszy rzut oka mogących kojarzyć się z „50 twarzami Greya”, opatrzyła je zaskakującym podpisem. Rozenek-Majdan nazwała męża „swoim Greyem” i pożyczyła obserwatorom „seksownej nocy”. Na komentarze nie trzeba było długo czekać.
A czy on tez ma swój play room? – zapytała zaciekawiona internautka.
Odpowiedź żony Radosława była rozbrajająca.
Miał, teraz to pokój dla dziecka – napisała Rozenek-Majdan.
Kiedy wiesz, że jedyny bal maskowy, na jaki pójdziesz w najbliższym czasie, to ten w domu, w maskach regeneracyjnych. Wyobraźcie sobie minę Radzia, kiedy zorientował się, że to jest właśnie ten bal, o którym mu mówiłam – dodała w następnym wpisie na Instagramie.
