Ziemniaki wskazały dwóch finalistów!
Karolina, Ola, Sylwia i Rafał spotkali się w jurorami w przepięknej Puszczy Białowieskiej. Na pięknym tle przyrody musieli przygotować aż pięć dań i wydać je po 100 minutach. W roli głównej - ziemniak! Uczestnicy od razu zabrali się do pracy - w końcu rozpoczęła się walka o półfinał!
Ola podała krem z ziemniaków, babkę ziemniaczaną, fioletowe ziemniaki w panko, kartacza i placki ziemniaczano-twarogowe.
Sylwia przygotowała ziemniaki po karaibsku, zupę ziemniaczaną, ziemniaki z ogniska, suflet ziemniaczany i pieczonkę.
Karolina postawiła na krem z batatów, comber z królika z puree z batatów, pieczone filetowe ziemniaki, placki ziemniaczane i mus z batatów z miodem.
Rafał zdecydował się na puree ziemniaczane z kotletem mielonym, pieczone ziemniaki w sosie grzybowym, ziemniaki Hasselback z warzywnym i chorizo, pieczone ziemniaki przekładane boczkiem i pieczonkę.
Po tej konkurencji bezpośrednio do finału przeszli: Ola i Rafał!
Walka o finał trwa!
Przyszedł czas na dogrywkę. O miejsce w finale 9. edycji MasterChefa walczyły: Sylwia i Karolina. Ich zadaniem było przygotowanie dwóch dań - saltimboccę oraz dowolne danie z wykorzystaniem dziczyzny. Na przygotowanie dostały 75 minut.
Karolina oprócz saltimboccę podała comber z sarny z pieczonym ziemniakiem i żelem z owoców leśnych. Sylwia natomiast ostawiła na jelenia z babką ziemniaczaną i sosem jeżynowym.
Po burzliwych dyskusjach Magda Gessler, Ania Starmach i Michel Moran zdecydowali, że o wygraną powalczy Sylwia!