Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

22:39
Morandi Save Me
22:42
Damiano David Born With A Broken Heart
22:46
Czerwone Gitary Dzień jeden w roku

Joanna Przetakiewicz przeszła sporą metamorfozę! Pokazała zdjęcie sprzed lat. "Wściekły blond i opalenizna z zatrzaśniętego solarium"

Projektantka postanowiła niedawno odnieść się do pewnego wpisu na Instagramie, który przedstawia jej dawny wizerunek. Joanna Przetakiewicz opublikowała na swoim InstaStory screen swojego zdjęcia, dodanego przez innego użytkownika serwisu Instagram. W zabawny sposób, ze sporą dozą dystansu odniosła się do jej wyglądu sprzed lat. Udowodniła również, że "kobieta z wiekiem nie staje się przezroczysta". A Wy? Jak oceniacie metamorfozę projektantki?

Joanna Przetakiewicz na zdjęciu sprzed lat

Ostatnio projektantka wróciła do swoich dawnych zdjęć z show-biznesowych eventów. Opublikowała na swoim InstaStory post jednego z użytkowników Instagrama, który dodał zdjęcie Przetakiewicz sprzed lat. Właścicielka domu mody „La Mania” wyglądała wówczas nieco inaczej. Miała mocną opaleniznę, która była efektem częstych wizyt w solarium oraz niemal platynowe włosy. Na usprawiedliwienie trzeba przyznać, że wtedy po prostu była taka moda, której nie oparła się Joanna Przetakiewicz.

Instastory @joannaprzetakiewicz

Celebrytka teraz z uśmiechem na twarzy patrzy na swoje stare zdjęcia. W zabawny sposób skomentowała je, niosąc jednocześnie ważne przesłanie dla kobiet.

To ja kiedyś. Ten kolor włosów wściekły blond i opalenizna jak z zatrzaśniętego solarium – opisała swój dawny wygląd Joanna Przetakiewicz.

Kobieta z wiekiem nie staje się przezroczysta, tylko bardziej wyrazista pomimo słabszej opalenizny – dodała później projektantka.

Ten obraz może nieco kłócić się z obecnym wyglądem Joanny Przetakiewicz. Projektantka woli teraz eleganckie stylizacje, które podkreślają kobiecość. Jet idealnym przykładem, jak moda wpływa na postrzeganie atrakcyjności u ludzi. Joanna Przetakiewicz oceniła bardzo krytycznie swój wygląd sprzed lat i jednocześnie zwróciła uwagę na to, że kobieta z biegiem lat może wyglądać lepiej, niż w młodości.

Co sądzicie o przemianie projektantki?

View this post on Instagram

I co tu podpisać...🤔

A post shared by Joanna Przetakiewicz (@joannaprzetakiewicz) on

View this post on Instagram

To pierwsze dziecko Ery Nowych Kobiet‼️‼️‼️Książka, której największą wartością są zawarte w niej autentyczne opowieści. To prawdziwe losy kilku kobiet, które odważyły się pokazać twarz i odsłonić to, co wiele z nas skrywa: przemoc domową, agresję seksualną, poniżenie ze strony najbliższych. Mówią do nas swoimi słowami, bez retuszu i koloryzowania. Przełamują społeczne tabu, ale nie mają w sobie nic z ofiary. To kobiety wojowniczki, choć mijając je na ulicy, trudno uwierzyć, z jakim bólem i cierpieniem musiały się zmierzyć. Są piękne, eleganckie i uśmiechnięte. Takie jak my, a przy tym niezwykłe, bo skutecznie walczyły o odzyskanie swojego życia. Pokazały, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Nawet w otchłani beznadziei. SPECJALNIE i TYLKO DLA WAS, członkiń Ery Nowych Kobiet, uruchomiliśmy przedsprzedaż książki, którą możecie zamówić na www.eranowychkobiet.com Tylko teraz z darmową dostawą♥️♥️♥️ #niebojesie #secretproject #eranowychkobiet #joannaprzetakiewicz #niemasytuacjibezwyjscia #szczęściamożnasięnauczyć #kobietanowejery

A post shared by Joanna Przetakiewicz (@joannaprzetakiewicz) on

View this post on Instagram

To co dziś piszę jest bardzo osobiste. Chce się z Wami tym podzielić, bo wierze ze to pomoże Wam uświadomić sobie coś bardzo ważnego. Coś co zmieni Wasze życie na lepsze. SZCZĘŚCIA MOŻNA SIĘ NAUCZYĆ, ale... trzeba się go uczyć CODZIENNIE! Wczoraj rozmawiałam z kimś bardzo mądrym. Z kimś kogo spotkałam pierwszy raz. Z kimś kto nas nie zna rozmawiamy inaczej. Nie skupiamy się na drobiazgach tylko na całości naszego obrazka. Po raz kolejny przekonałam się jak bardzo warto rozmawiać szczerze i z zaufaniem. Z kimś kto umie i chce słuchać, kto jest ZAINTERESOWANY.Ta rozmowa doprowadziła mnie odkrywczych wniosków. Uslyszałam odpowiedź na pytanie dlaczego pimimo że kocham swoje życie i ludzi wokół mnie budzę się ostatnio smutna. Nie masz tak czasami? Niby wszystko super, ale coś jest źle. Odkryłam wczoraj, że przez ostanie miesiące pielęgnuje w sobie wewnętrznego pracoholika tyrana 🤢Przez ostatnie tygodnie czułam, że jeszcze robię za mało, ze powinnam lepiej, mocniej się starać.Wobec swoich dzieci, mamy, w pracy, w sprawie ERY NOWYCH KOBIET i całego świata. I w tym wszystkim zapomniałam o sobie. Nie czułam wobec siebie czułości ani troski. Presja którą na siebie wywarłam przytłoczała mnie coraz bardziej. Presja to agresja. Zamiast odczuwać spełnienie przez ostatnie tygodnie czułam coraz większe napięcie i niepokój. Zamiast dawać sobie czułość dawałam upór i poczucie obowiązku. Kończę z tym od dzisiaj! ♥️ Wybaczam sobie, kocham siebie, będę o siebie dbać sercem.I wiem, że to pozwoli mi być lepszym człowiekiem. Pozwoli latać wyżej, kochać i rozumieć innych lepiej. Mieć więcej czułości, łagodności, ciepła. Im więcej masz dla siebie czułości i zrozumienia, tolerancji i wybaczenia tym więcej masz dla innych ♥️ Czy zadajesz sobie takie pytania? Będąc sama, w skupieniu. Pod prysznicem lub na spacerze. Jak się teraz czuję? Czy i jak mogę sie wesprzeć?Jest bardzo prosty sposób żeby zacząć. Pisz sobie codziennie przed snem co dobrego Ci się przydarzyło w ciągu dnia i chociaż jedną cechę za którą siebie lubisz i jesteś z niej dumna ♥️Ja przez ostanie miesiące o tym zapomniałam.Zacznijmy od nowa razem. Od teraz. Napisz co dobrego Ci się dziś przydarzyło lub w sobie lubisz?❤

A post shared by Joanna Przetakiewicz (@joannaprzetakiewicz) on

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane