Kuchenne rewolucje w restauracji "Gold" w Janowie
Starogard Gdański to jedna ze stolic malowniczego Kociewia. Tuż za granicami miasta leży z kolei wieś Janowo, a w niej przy ruchliwej drodze swoje podwoje otwiera restauracja "Gold". Przybytek prowadzą od roku Małgorzata i Waldemar. Młode małżeństwo taki prezent dostało od ojca mężczyzny, ale daleko im do złotego biznesu. To ogromny lokal i jego utrzymanie pochłania wielkie pieniądze.
Właściciele nie mają niestety bladego pojęcia o prowadzeniu restauracji, bo z gastronomią nigdy nie mieli do czynienia. Ostatecznie co miesiąc dopłacają do nierentownego lokalu spore sumy, zaciągając kredyt za kredytem. Goście pojawiają się jedynie w weekend z okazji okolicznościowych imprez. W tygodniu zdarza się, że personel przez jedenaście godzin obsłuży zaledwie dwie osoby. Jakby tego było mało, w samej kuchni jest bardzo gorąco i to bynajmniej nie z powodu gotowania, a z uwagi na konflikt między dwiema kucharkami...
Magda Gessler od razu zwróciła uwagę na wygląd lokalu i menu, które jej się nie spodobały.
Kicz nad kiczem. (...) Ja mam ochotę wstać i uciec - powiedziała.
Zamówiła flaki, pierś z kaczki i pieczeń z karkówki. Na pierwszy ogień restauratorka dostała flaczki, które były rozwodnione i nie dobre. Sałatka z marchewką była smaczna, więc w oczekiwaniu na kolejne potrawy Gessler mogła coś zjeść. Następnie podano pierś z kaczki, którą restauratorka wypluła.
Ta kaczka była gotowana z cztery dni. Była zawekowana, odgrzewana. (...) Dramat - powiedziała.
Karkówka już nie wyszła z kuchni, ponieważ Gessler nie chciała już jej próbować.
Następnego dnia wróciła do lokalu "Gold" i była bardzo ciekawa spotkania z właścicielami. Poprosiła ich na rozmowę i zapytała szczerze, dlaczego jako młodzi ludzie pracują w takiej brzydkiej i starodawnej przestrzeni.
Przerosło nas to - wyznali.
Okazało się, że małżeństwo ma około 2 miliony kredytu i naprawdę nie mają z czego żyć. Gessler postanowiła sprawdzić stan kuchni. Wiele produktów trzeba wyrzucić - przyprawy, wcześniej ugotowane dania, zapasów. Restauratorka postanowiła zaprosić na rozmowę całą ekipą - szybko okazało się, że dwie kucharki są ze sobą skłócone. Sylwia, młodsza kucharka, jest bardzo wybuchowa i często kłóci się i przeklina w towarzystwie gości. Gessler spróbowała opanować sytuację i poprosić zespół o pogodzenie się i rozpoczęcie uczciwej współpracy.
Następnego dnia właścicielka przygotowała dla restauratorki babkę ziemniaczaną i gołąbka. Jedzenie było przepyszne i domowe - Gessler zaczęła się zastanawiać, dlaczego Małgorzata nie zarządza kuchnią. Kobieta wyznała, że wcześniej nie miała odwagi podawać swoje posiłki w restauracji. Teraz może się to zmienić.
"Gospoda Chałupka"
Przyszedł czas na zmiany. Restauracja "Gold" od teraz będzie nazywać się "Gospoda Chałupka". W menu znajdzie się między innymi: ziemniaczana sałatka, śledź w oleju, zupa czosnkowa hiszpańska z grzanką i sadzonym jajkiem, golonkę polsko-bawarską podawaną z grochem. Właściciele i reszta zespołu byli bardzo zadowoleni z tych zmian!
Lokal zmienił się nie do poznania. Podczas finałowej kolacji goście chwalili wygląd gospody. Wszyscy chwalili nowe dania. Bardzo smakowała im zupa czosnkowa - przyznali, że nigdy takiej nie jedli. A golonka podawana z preclem zaskoczyła wszystkich!
Magda Gessler do "Gospody Chałupka" wróciła 12 tygodniach. Okazało się, że przez ostanie 2 miesiące lokal był zamknięty z powody epidemii koronawirusa. Restauratorka zamówiła dania, które przygotowała wcześniej z ekipą. Dowiedziała się, że z pracy odeszła
Sałatka ziemniaczana była genialna. W zupie było dosyć dużo tłuszczu, a jajko zostało źle usmażone, ale ogólnie była smaczna. Golonka perfekcyjna! Gessler była bardzo zadowolona z tych rewolucji.
"Gospoda Chałupka" - czy lokal nadal istnieje?
"Gospoda Chałupka" znajduje się pod adresem: ul. Pelplińska 19, 83-211 Starogard Gdański. Lokal nadal istnieje i ma się dobrze. Ocena na Facebooku restauracji wynosi 4,6 na 5, wiele gości także zostawia pozytywne komentarze.
Bardzo smaczny obiad. Przemiła obsługa. Polecam.
Pyszne jedzenie.Świetne miejsce na spędzenie wolnego popołudnia jak i organizację wesela.
Miejsce godne polecenia - czytamy.
W menu nadal znajdują się dania przygotowane wspólnie z Magdą Gessler:
- Sałatka kociewska - 19,99 złotych
- Zupa hiszpańska z jajkiem sadzonym - 19,99 złotych
- Golonka z puree z grochu - 41,99 złotych