MasterChef 9 - najpopularniejsze składniki w Polsce
W pierwszym odcinku 9. edycji "MasterChefa" finałowe fartuchy imienne otrzymało 8 osób. Byli to: Diana Kaszel, Tomasz Skobel, Joanna Mrozek, Jacek Żydok, Jan Przybyła, Ola Juszkiewicz oraz Adrian Purzycki. Te osoby mogły spokojnie zająć miejsce na balkonie i obserwować zadania, które jurorzy przygotowali dla reszty grupy.
Magda Gessler, Michel Moroan i Ania Starmach postanowili sprawdzić, jak uczestnicy radzą sobie z 20 najbardziej popularnymi produktami spożywczymi w Polsce. Pod czarną, tajemnicza skrzynka znalazły się: cebula, kapusta, jabłka, ziemniaki, burak, kurczak, banan, dorsz, piwo czy dynia. Kucharze mieli w 75 minut przygotować danie z wykorzystaniem powyższych produktów.
Jury spróbowało między innymi: pierogów z twarogiem i ziemniakami, filet z dorsza w cieście piwnym, naleśniki z bananem, kurczak w czekoladzie, pierś z kurczaka z puree z marchewki, dorsz z ryżem. Swoje wymarzone imienne fartuchy otrzymali: Iwona Kurczab, Dorota Pieniążek i Karolina Źródłowska.
Finałowa 15-stka "MasterChefa" 9.
Pozowali uczestnicy stanęli do dogrywki. Musieli zmierzyć się z prawdziwym klasykiem polskiej domowej kuchni, czyli z kluskami! Kucharze mieli przygotować dwa rodzaje klusek: z mięsem, na słodko albo wegetariańskie. Okazało się, że nie wszyscy znają podstawy - czyli z czego powinno się zrobić kluski.
Jurorzy spróbowali między innymi: klusek z batatów w sosie pomarańczowym, klusek śląskich z gulaszem, klusek z sosem kurkowym, klusek z malinami i gruszką. Fartuchy otrzymali: Sylwia Garska-Chmarycz i Rafał Fidyt. Dwie osoby, zostały zaproszone do dalszej dogrywki!
Kasia Domańska i Tomasz Grabowski dostali jeszcze jedną szansę! W 30 minut mieli przygotować dwa makarony: jeden klasyczny spaghetti bolognese, a drugi dowolny. Kasia podała pesto alla Genovese, które zachwyciło Gessler. Tomasz przygotował makaron z krewetkami smażonymi na białym winie. Jury nie magło się zdecydować, kto z nich gotuje lepiej, dlatego postanowili, że w finale 9. edycji programu "MasterChef" znajdzie się 15 osób!
MasterChef - sezon 9.
W tym roku, po raz pierwszy w historii programu, castingi odbyły się drogą internetową. Spośród setek kandydatów, widzowie wybrali trójkę faworytów, która znalazła się w finałowej stawce. Jednak tylko najlepsza czternastka otrzyma wymarzony fartuch MasterChefa!
Na kucharzy czekają liczne zadania, w których będą musieli wykazać się kreatywnością i wyczuciem smaku. Danie główne na jednej patelni, tradycyjny schabowy z ziemniakami i kapustą, wypieki śniadaniowe na słodko i słono czy też deser bez cukru, to tylko niektóre z nowych konkurencji. Uczestnicy zmierzą się także ze znajomością upodobań jurorów, przygotowując potrawy inspirowane osobowością Magdy Gessler, Anny Starmach i Michela Morana!
Chrzest bojowy rozegra się z kolei podczas testu umiejętności. Jurorzy sprawdzą, jak zawodnicy radzą sobie z krojeniem cebuli, marchewki sposobem julienne, a także z przyrządzaniem ciasta na naleśniki. Liczyć się będzie jakość i ilość! W tegorocznej edycji pojawi się również najpopularniejsza "dwójka bez sternika", czyli Mariusz Komenda i Grzegorz Zawierucha. W Gródku nad Dunajcem zweryfikują, jak pretendenci do tytułu MasterChefa radzą sobie z grillowaniem.
Prawdziwą próbą okaże się test smaku, w którym do rozszyfrowania będą liczne produkty znajdujące się w gulaszu, bigosie i leczo. Następnie w duchu filozofii zero waste, kucharze ugotują dania z resztek pozostałych z poprzedniego odcinka. Zawodnicy będą także musieli stworzyć z jednego warzywa aż cztery potrawy - dwie na słodko i dwie na słono!
Po raz pierwszy od dziewięciu lat kucharze zmierzą się ze sobą na Wawelu, gdzie oceni ich dziesięciu wybitnych szefów kuchni. W zupełnie nowym wydaniu rozstrzygnie się też tegoroczny półfinał programu!
Uczestnicy poznają miejsca, w których powstaje nowoczesna polska kuchnia na najwyższym, światowym poziomie. Zwycięzca otrzyma 100 tysięcy złotych, kontrakt na wydanie własnej książki kucharskiej i statuetkę 9. polskiego MasterChefa. Kto powtórzy sukces Grzegorza Zawieruchy i skradnie podniebienia jurorów?