Steven Victor Tallarico urodził się w Yonkers, w stanie Nowy Jork a jego korzenie sięgają Włoch, Niemiec i Czech. Wszystko dlatego, że jego ojciec Victor Tallarico, muzyk klasyczny, miał pochodzenie włosko-niemieckie. Matka natomiast - słowiańsko-czirokeskie.
W wieku sześciu lat, zaczął udzielać się wokalnie w kościelnym chórze. Przed dołączeniem do Aerosmith śpiewał i grał na perkusji w kilku lokalnych zespołach.
Trudno dokładnie powiedzieć, w którym roku powstała grupa Aerosmith. Czy był to rok 1964, kiedy to Steven Tallarico zakłada zespół The Strangeurs (późniejsze Chain Reaction), w którym gra na perkusji, czy też rok 1969, kiedy ta grupa łączy się z drugą - Jam Band - i przyjmuje nazwę Aerosmith....
Tyler tak wspomina tamte czasy: Było nas sześciu w grupie, kilku z nas mieszkało w kuchni, jedliśmy brązowy ryż i zupy Cambell's. W tamtych dniach, wiecie, kiedy kwarta piwa była niebem. To były ciężkie czasy i były naprawdę dobre... Ale bywało też gorzej - kiedy zespół dostawał 300 dolarów za występ i muzycy kradli jedzenie w sklepach...
Rok 1972 to właściwie początek kariery. Steven zmienia nazwisko z Tallarico na Tyler.
Grupa podpisuje kontrakt z wytwórnią płytową na 125 tysięcy dolarów. W dwa tygodnie zostaje nagrany i zmiksowany ich pierwszy album - Aerosmith. Zespół rusza w trasę promującą LP i odnosi wielki sukces - płyty sprzedają się jak ciepłe bułeczki, kolejne single wspinają się na listy przebojów. Kolejnych kilka lat to koncerty, okładki magazynów, zdobywane szturmem listy przebojów. Byliśmy zespołem Ameryki, byliśmy zespołem z garażu który zrobił coś wielkiego. Byliśmy chłopakami, ktorych można było po prostu zobaczyć. Dawniej, w latach siedemdziesiątych, kiedy Led Zeppelin był na topie - oni nie jeździli po całej Ameryce ze swoim show. Stonesi też niekoniecznie przyjeżdzali do twojego miasta. A my byliśmy. Przyjeżdżaliśmy. Można było liczyć na nas - że na pewno przyjedziemy.
Podczas prawie 45-letniej kariery, zespół wydał ponad 15 albumów. Szacowany nakład ze sprzedaży wszystkich płyt zespołu na całym świecie wynosi 150 milionów egzemplarzy. Szacuje się, że do 2008 roku zarobili ponad 100 milionów dolarów.
W 2013 roku, Steven Tylor był gościem "Przepisu na weekend". Oto jego wspomnienia z lat siedemdziesiątych:
Jak wokalista dba o swoją formę?