Internetowy autorytet
Krzysztof Jackowski, znany również jako jasnowidz z Człuchowa, ogromną rozpoznawalność zyskał dzięki współpracy z policją przy odnajdywaniu zaginionych osób. Współpracował także z detektywem Krzysztofem Rutkowskim.
57-latek twierdzi, że ma dar przewidywania przyszłości. Jego działalność jest obecnie skupiona w głównej mierze w Internecie, gdzie publikuje nagrania ze swoimi najnowszymi przepowiedniami. Ostatnio w mediach zawrzało po tym, jak jedna z jego przepowiedni mogła zostać zinterpretowana jako zapowiedź wybuchu w Bejrucie, który po niej nastąpił.
Niepokojąca wizja
Poprzez ostatnie wydarzenia coraz więcej osób bierze wizje Krzysztofa Jackowskiego bardzo poważnie. Jasnowidz z Człuchowa nie ma dla nas jednak najlepszych informacji. W swojej ostatniej wizji widział sytuację, która może zagrozić bezpieczeństwu naszego kraju.
Według niego obecnie przeżywamy okres wyciszenia, który jednak nie potrwa długo. Jasnowidz przewiduje, że w Polsce nastąpi kryzys polityczny i militarny, który może mieć poważne konsekwencje. Uważa, że w całą sprawę zamieszane będą Stany Zjednoczone.
W zdarzeniach, które mogą nastąpić, Polska będzie ważnym punktem dla m.in. Stanów Zjednoczonych, co właściwie jest już przygotowane. Zaczniemy zauważać, powiedzmy, we wrześniu, w październiku lub listopadzie, że Polska w dziwny sposób będzie zezwalała na pewne działania, głównie amerykańskie, chociaż będzie to mówione natowskie, działania, które mogą okazać się niebezpieczne dla Polski. Czuję to, i mówię to stanowczo, to może być niebezpieczne dla naszego kraju i dla nas, obywateli. Coraz bardziej czuję w sobie rzecz taką, że Polska zgodziła się na coś, że jak się zacznie to dziać - może mieć to związek z militarnością - to rząd Polski niewiele będzie miał do mówienia i będzie to bardzo dla nas niebezpieczne - przewiduje Jackowski
Choć życzymy Panu Krzysztofowi jak najlepiej, to mamy nadzieję, że ostatnia niepokojąca wizja nadchodzących wydarzeń nie okaże się prawdziwa. A czy Wy wierzycie jasnowidzowi?