Martyna Gliwińska nago w wannie
Była partnerka Jarosława Bieniuka samotnie wychowuje ich kilkumiesięcznego synka, Kazika. Oczywiście były piłkarz pragnie jak najczęściej być obecny przy maluszku, jednak to Martyna musi znosić trudny codziennego życia i opieki nad dzieckiem. Młoda mama świetnie odnajduje się w nowej roli, jest dumna z Kazia i z chęcią przedstawia światu ich wspólne zdjęcia.
Ostatnie fotografie, jakie pojawiły się na Instagramie Martyny, wzbudziły spore kontrowersje wśród fanów. Kobieta zdecydowała się na odważną sesję z synkiem, która przedstawia ich wspólną kąpiel. Zarówno Kaziu, jak i jego mama, są na niej zupełnie nadzy.
Burza w komentarzach
Część osób twierdzi, że choć czarno-białe kadry są piękne, to powinny pozostać w rodzinnym albumie, zamiast trafić do sieci. W komentarzach rozgorzała dyskusja na temat prywatności Kazia.
Urocze zdjęcia, ale jak dla mnie wyłącznie do albumu rodzinnego... Zbyt intymne dla oczu całego świata..
Zdjęcia są przepiękne, przepiękna jest Pani i Pani synek. Też mam podobne zdjęcia z mamą, tylko znajdują się one w albumie rodzinnym a nie w internecie... - brzmią niektóre komentarza
Zdecydowana większość obserwujących Martynę osób jest jednak pozytywnie nastawiona do całej sesji. Według nich są to po prostu urocze kadry, pokazujące jak rodzi się więź matki z dzieckiem. Fani bronią Martyny i podkreślają, że może na swoim profilu zamieszczać wszystko, czego tylko zapragnie.
Martyna nie przejmuj się żadnym hejtem.To tylko Twój profil i możesz na nim zamieszczać co Ci pasuje .Nikomu nic do tego .Jak komuś nie podoba się to niech nie ogłąda lub wogóle przestanie obserwowac
Zdjęcia są przepiękne, przepiękna jest Pani i Pani synek
Boskie! Kazik mały model, cudnie pozuje - komentują obserwujący