Anna Stelmaszczyk z synem
Anię Stelmaszczyk widzowie poznali dzięki programowi "Rolnik szuka żony". Kobieta wzięła uidział w 6. edycji show i była kandydatką walczącą o serce Jakuba. Uczucie, które połączyło telewizyjną parę, nie przetrwało próby czasu, jednak udział w "Rolniku..." sprawił, że zarówno on, jak i ona, nadal cieszą się sporą popularnością i sympatią fanów.
Anna wychowuje 13-letniego syna. Stelmaszczyk często przyznaje, że jest największą miłością jej życia i chętnie pokazuje wspólne kadry. Ostatnio w instagramowej galerii dumnej mamy pojawiły się efekty wspólnej sesji zdjęciowej. Internauci nie szczędzili komplementów w komentarzach. Fani zwrócili też uwagę na ogromne podobieństwo. Zobaczcie sami!
Śliczne zdjęcia
Pięknie wyglądacie, Aniu bądźcie szczęśliwi z Jasiem zawsze!!
Ale podobny do mamusi
Taki podobny do Ciebie
Kopia mamy
Cudne fotki
Super mama dla syna i do tego skromnie, piekna
Mega do Pani podobny
Oczy po mamie
Ślicznie
Syn, czysta mama
Rolnik szuka żony. Anna Stelmaszczyk
Anna i Jakub poznali sie w szóstej edycji programu "Rolnik szuka żony". Chociaż w programie nic nie wskazywało na to, że dojdzie do ich rozstania, po jakimś czasie ich drogi się rozeszły. Wcześniej uznawani byli za jedną z ulubionych i najsympatyczniejszych par. Niestety, drogi tej dwójki rozeszły się kilka miesięcy po zakończeniu produkcji. Mimo, że wspólnie bawili się dobrze i przeżyli cudowne chwile – życie zweryfikowało ich przyszłość. Ulubieńcy widzów postanowili się rozstać. Anna – z szacunku dla swoich fanów – zdecydowała wyjaśnić powody tej decyzji:
W programie przeżyliśmy bajkę, która niestety nie znalazła szczęśliwego zakończenia, ale przecież życie toczy się dalej. Każdy zasługuje na miłość i szczęście, tym bardziej że tego chcemy. Mimo wszystko wierzę, że je znajdziemy u boku osób nam pisanych. Zdaję sobie sprawę, że każdy z Was będzie miał swoją wersję, ale nasza wersja jest prawdziwa, szczera i miło by było, gdybyście to uszanowali, bo nie jest nam łatwo - czytamy w oświadczeniu.
Niestety, związek na odległość nie trwał zbyt długo – kobieta z synem mieszkała w Poznaniu, rolnik prowadzący 250-hetarowe gospodarstwo żył w oddalonym o 46 km Szczepankowie koło Szamotuł.
Oświadczenie Anny jest wyrazem tego, że para rozstała się w zgodzie. Uczestniczka „Rolnika…” przyznała, że życzy swojemu byłemu partnerowi dużo szczęścia w życiu.Ta relacja jednak nie przetrwała próby czasu i po kilku miesiącach zdecydowali się ją zakończyć.